Wpis z mikrobloga

Jeszcze tylko zamień wodę w wino, opanuj chodzenie po wodzie, rozmnażanie ryb z chlebem, czytanie w myślach, uzdrawianie ludzi, wskrzeszanie umarłych i zmartwychwstanie, takie tam.


@KawaJimmiego: Użyć czegoś takiego jako argumentu w dyskusji to trochę obraza dla rozmówcy.
Chociaż w sumie zapominam, że przecież w tysiącach kościołów codziennie dokonuje się prawdziwe, niesymboliczne przeistoczenie wina w krew i chleba w ciało ¯\_(ツ)_/¯