Wpis z mikrobloga

@Logan00: no mieszkanie normalnie kosztuje £500 to tak jakby jej płacili £900, a jeszcze jedzenie wliczone. Możliwe, że jeszcze zapłacą jej za zabranie dzieciora w różne miejsca.
  • Odpowiedz
@md23: Ale za to nie musi płacić za pokój i wyżywienie, plus opłacony lot.

Pokoje w tych rejonach to 400-600 funtów, wyżywienie dajmy na to 200, jak to się doda, to wcale nie wychodzi tak mało.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Duckmara nie jest okreslone co to za mieszkanie i jakie jest wyzywienie. spodziewalbym sie raczej schowka na miotly i pasztetowej niz kawioru
  • Odpowiedz
@md23 oprócz tego co napisali poprzednicy, to jeszcze można traktować to jako pewny, spokojny start za granicą. Nie podpisuje przecież umowy na 5 lat, może się rozglądać za inna fuchą, uczyć języka, i po trzech miesiącach zrezygnować
  • Odpowiedz
@md23: Oferta nie jest dobra, jest ok. Wychodzi w #!$%@? niska płaca, ale dla polskiej studentki wcale nie taka zła i zarobi więcej niż dałaby radę w Polsce. £450 to jest na czysto. Robiąc na full time np w gastro, za minimalną odłożyłaby jakieś £613, różnica nie taka duża, a opieka nad dzieciakiem 100x łatwiejsza.
  • Odpowiedz
@Duckmara: @asique:
Minimalna krajowa polska w Anglii xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Jeszcze moze dopisze ze mezowi trzeba #!$%@? co wieczor - a zigolak na miesiac to pare tysiecy funtow.
A ona biedna sama tam ;)
  • Odpowiedz
@NexciaK: @Duckmara
Jeszcze raz napiszę: nie jest to zła oferta. Nie trzeba szukać pracy, ma się wyżywienie i pokój.
Gdyby musiała wynająć sobie pokój w UK i zapewnić żywnienie oraz przelot, to byłoby to:
450 - na czysto
około 400 za pokój (najtańsza wersja)
  • Odpowiedz