Liverpool coś #!$%@?ł. Przebił wszystko razem wzięte co już się wydarzyło w tej epickiej edycji Ligi Mistrzów. Jakoś nigdy nie przepadałem za The Reds, właściwie to miałem bekę z ich pechowych wtop, ale dzisiaj jestem pod kosmicznym wrażeniem ich wyczynu, więc tylko szacunek.
3-0 do odrobienia z Barcą. To brzmi absurdalnie, ale po tamtym meczu w pamięci prócz gola Messiego pozostał cyniczny uśmiech Kloppa. Z twarzy każdego innego trenera, w takiej sytuacji można by odczytać tylko złość i grymas zawodu. Człowiek wiedział już wtedy, że piłka jest w grze. Dodajmy kontuzje Firminio I Salaha. To nie miało prawa się udać. Klopp podpisał pakt z diabłem albo sam nim jest. Najbardziej epicki trener może i w historii.
Jeśli chodzi o sam mecz, to jego dynamika i jakość byłą wybitna. Miałem wrażenie, że to był jakiś sparing lub mecz w Fifę, gdzie każdy w każdej akcji gra na maxa i nikt nie panikuje, choćby w akcji, gdzie ważą się losy dwumeczu. Cudowna piłkarska estetyka. The Reds to drużyna cyborgów, pozbawiona ludzkich słabości, każdy błąd wyparty z głowy, sam chciałbym porozmawiać z Kloppem o jego filozofii nie tylko piłkarskiej.
Pogratulować i pozazdrościć można dzisiaj i piłkarzom i kibicom Liverpoolu. Kosmiczny dwumecz, kosmiczny Liverpool. Dawno tak długo nie zbierałem szczęki z podłogi.
@kexus512: @adizj: Jeśli finał będzie zacięty to raczej najlepsza edycja w historii. Przecież takie rzeczy się #!$%@? w filmach nie dzieją. Jakies kosmiczne mecze czy rzut za 3 w ostatniej sekundzie w koszu to jest nic przy tych cudach.
Przecież to #!$%@? nie Mistrz i Małgorzata, ale jeśli tak to Klopp jest #!$%@? Wolandem.
@PiccoloColo: Śmieszne jest to, że teraz nagle każdy gownoekspert wypowiada sie o nim jak o najlepszym trenerze na świece, a jeszcze przed tym meczem mówili, ze to przegryw, bo nic nie wygrywa, a przecież trenerow ocenia sie po trofeach
@PiccoloColo: Nie ogarniam, ktoś tu nie pamięta poprzednich edycji LM. Roma zrobiła podobna rzecz w zeszłym roku. Ba, Barca zrobiła podobnie z PSG bodajże dwa lata temu, a Ty piszesz, jakby to było coś niespotykanego
@Kieres: Skad Ty sie urwałeś? Liverpool nigdy nie był topką? A kto ma 5 pucharow LM i 18 mistrzostw w lidze. Ja bym powiedział, że z drużynami, ktore były w dupie gdy je obejmowal, i ktore nie srają pieniędzmi tak jak te arabskie twory
@kexus512: oby nie skończyło sie jak finał MŚ w 2010 w RPA, gdzie w finale spotkały się dwie najladniej grające drużyny Hiszpania i Holandia, a zamiast super gry, byla #!$%@? bez trzymanki z bodaj rekordową ilością kartek na MŚ.
@PiccoloColo: nic dodać, nic ująć. Swoją cegiełkę dokłada obecność VAR, który jest z tyłu głowy pewnych piłkarzy i drużyn korzystających z przychylności (celowej lub nie) sędziów.
Pokochałem futbol na nowo przy tej edycji LM.
Marzy mi się finał Ajax - Liverpool gdzie będzie w regulaminowym jakiś kosmiczny remis typu 3:3, a potem niech się dzieje wola nieba.
Jeżeli do finału awansuje Ajax to ta edycja będzie miała dwóch zwycięzców.
3-0 do odrobienia z Barcą. To brzmi absurdalnie, ale po tamtym meczu w pamięci prócz gola Messiego pozostał cyniczny uśmiech Kloppa. Z twarzy każdego innego trenera, w takiej sytuacji można by odczytać tylko złość i grymas zawodu. Człowiek wiedział już wtedy, że piłka jest w grze. Dodajmy kontuzje Firminio I Salaha. To nie miało prawa się udać. Klopp podpisał pakt z diabłem albo sam nim jest. Najbardziej epicki trener może i w historii.
Jeśli chodzi o sam mecz, to jego dynamika i jakość byłą wybitna. Miałem wrażenie, że to był jakiś sparing lub mecz w Fifę, gdzie każdy w każdej akcji gra na maxa i nikt nie panikuje, choćby w akcji, gdzie ważą się losy dwumeczu. Cudowna piłkarska estetyka. The Reds to drużyna cyborgów, pozbawiona ludzkich słabości, każdy błąd wyparty z głowy, sam chciałbym porozmawiać z Kloppem o jego filozofii nie tylko piłkarskiej.
Pogratulować i pozazdrościć można dzisiaj i piłkarzom i kibicom Liverpoolu. Kosmiczny dwumecz, kosmiczny Liverpool. Dawno tak długo nie zbierałem szczęki z podłogi.
#mecz #ligamistrzow #pilkanozna #liverpool
źródło: comment_sXRQcXJ5h7bYTHspuj8K8YUvZ25Ovqx3.jpg
PobierzPrzecież to #!$%@? nie Mistrz i Małgorzata, ale jeśli tak to Klopp jest #!$%@? Wolandem.
@Kieres: Skad Ty sie urwałeś? Liverpool nigdy nie był topką? A kto ma 5 pucharow LM i 18 mistrzostw w lidze. Ja bym powiedział, że z drużynami, ktore były w dupie gdy je obejmowal, i ktore nie srają pieniędzmi tak jak te arabskie twory
Swoją cegiełkę dokłada obecność VAR, który jest z tyłu głowy pewnych piłkarzy i drużyn korzystających z przychylności (celowej lub nie) sędziów.
Pokochałem futbol na nowo przy tej edycji LM.
Marzy mi się finał Ajax - Liverpool gdzie będzie w regulaminowym jakiś kosmiczny remis typu 3:3, a potem niech się dzieje wola nieba.
Jeżeli do finału awansuje Ajax to ta edycja będzie miała dwóch zwycięzców.