Aktywne Wpisy
KingaM +12
Aaaaaa, już naprawdę nie wytrzymuję i czuję, jakby nie dało się uciec z własnej głowy. Zawsze myślałam, że jestem stabilna, ale okazuje się, że wszystko ma swoje granice – moje ego jest teraz w rozsypce, nie spałam prawie nic, a czeka mnie jeszcze harówka. Mam dość tego stanu, serio.
Zawsze myślałam, że jestem silna albo przynajmniej normalna, ale teraz widzę, że bez pomocy specjalisty chyba sobie nie poradzę. I to ja –
Zawsze myślałam, że jestem silna albo przynajmniej normalna, ale teraz widzę, że bez pomocy specjalisty chyba sobie nie poradzę. I to ja –
magiol +6
Myśle nad autem do 40k zł, zależy mi na tym aby było dość młode (mam dosyć jeżdzenia gruzami powyżej 12 lat) co byście mi polecili?
Mam na oku KIA venga z rocznika 2017/2018 czy ktoś na te auto i mógłby napisać kilka słów o tym samochodzie
#kia #motoryzacja #samochody #pytaniedoeksperta #kiciochpyta
Mam na oku KIA venga z rocznika 2017/2018 czy ktoś na te auto i mógłby napisać kilka słów o tym samochodzie
#kia #motoryzacja #samochody #pytaniedoeksperta #kiciochpyta
Mirki, mam tu konto, ale wolałem dodać anonimowo. Dopiero niedawno odebrałem świeżutkie prawo jazdy. Praktycznie nic nie jeździłem poza lekcjami nauki jazdy, gdy jeździło się maksymalnie 2 godziny. A tu nagle wypadło że rodzina ma ważny wyjazd na drugi koniec Polski - ponad 500 km i wygląda na to że ja bym był kierowcą. Czy to dobry pomysł i czy dam sobie radę? Ponadto moi rodzice to tacy Janusze i uważają że "Pioter ma przecież prawko to pojedzie, w czym problem". Nie ukrywam że rodzina naciska, a ja już nie wiem czy to ja przesadzam ze swoimi obawami, czy to oni nie mają wyobraźni.
#prawojazdy #motoryzacja
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
Ja bym jechał.
Komentarz usunięty przez moderatora
Zero stresu i masz czas na zaufanie przede wszystkim samemu sobie.
Na początek nie polecam pchanie się na trase 500km, bo się zajedziesz i możesz zrobić krzywdę sobie albo innym.
@Touchamynoodles: A ja odwrotnie, jazda autostradą jest dużo łatwiejsza, mniej męcząca i mniej stresująca oraz znacznie bezpieczniejsza niż przez wiochy z wyłażącymi na drogę kurami i pijaczkami, czy krajówkami 1 + 1, gdzie debile wyprzedzają na trzeciego (szczególnie tych, którzy jadą zgodnie z przepisami, bo "wloką się") albo Ty musisz wyprzedzić traktor na drodze, która niezbyt się do tego nadaje.
@AnonimoweMirkoWyznania
@AnonimoweMirkoWyznania: jak czujesz sie na silach to jedz wioskami, jak nie to olej. Beda sie w------c na Ciebie, ze nie pojechales, tyle ze niesłusznie. Masz pelne prawo odmowic. Nie daj sie zmanipulowac, tu nie chodzi tylko o nich czy Ciebie.
Ja zdałem prawko za drugim, kilka dni po odebraniu już jechaliśmy ze znajomymi 140km w jedną stronę na mazury...
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Taka trasa to jak splunac. Normalnie, autostradka, 140 jak nie czujesz sie za pewnie i lecisz.
Tak czy inaczej autostrada dużo łatwiejsza, 90-100 km/h za TIRem i jakoś zleci. Patrzeć tylko w lusterka, czy ktoś czegoś nie odwala.