[Aokx]

Co byście zrobili inaczej mając 20 lat, szukam rad dla siebie.

[UrbanNaszPan]

Zamiast na studia postawiłbym na boks.

[ruarian]

@DulGukat: To jak to jest z tymi gównokierunkami? Liczy się tylko to mgr przed nickiem? czy ma to większe znaczenie? pytam bo sam niedługo stanę przed takim wyborem

[umcumcumcbejbe]

@Aokx: gdybym mogl jeszcze raz to przezyc to chyba bym dalej imprezowal jak imprezowalem bo pozniej i tak nie byloby na to czasu, tyle ze zamiast siedziec sie obijać to bym uczył się programowania lub administracji i jakis darmowy/platny staz na pol etatu. Duzo latwiej by mi bylo wejsc w branze.

[D.....t]

@ruarian: wiem, że to w czasach powszechnego wyśmiewania bootcampów przez programistycznych gatekeeperów twierdzących, że hello world wolno napisać dopiero wtedy gdy się zaliczyło kolokwium z mechaniki pręta cienkiego, to brzmi jak banał, ale na przykład taka historia: jeden z moich kumpli skończył germanistykę, bo mając 18 lat wydawało mu się, że to dobry pomysł, popracował nawet chwilę jako nauczyciel, ale że się zawsze interesował komputerami i to nie tylko od

[anonim1133]

@Aokx: Korzystaj z życia póki masz na to czas.
Porób sobie jakiś sport który Ci da przyjemność z jego robienia.
Poznaj ludzi, pójdź czasem na jakąś imprezę z nimi i ogólnie utrzymuj kontakt.
Jakiś wyjazd - może z namiotem nad jezioro, może z hamakiem w góry, a może do Holandii, nie wiem jak wolisz sobie zrób, albo kilka.
Porób rzeczy - odkryj co Cię jara i zacznij to robić. No wiesz, hobby, zainteresowania i te

[buraczanymariaczi]

@Aokx: Cóż... Dużo by tego było. Jeśli sam bym miał wymieniać swoje błędy to aż ruszyłbym do wyboru szkoły itd. coś co faktycznie będzie miało wzięcie a nie byle pierwsze lepsze g---o. Nie być aspołecznym tłukiem, wychodzić, poznawać ludzi, żyć i się bawić i próbować przełamywać bariery. Nie stawiać wszystkiego na jedną kartę pod względem miłości o ile się zakochasz :) Nie próbuj się wiązać z kimś mając 20 lat,