Wpis z mikrobloga

@xandra: #!$%@?. Kazda z tych metod to tylko środek ktory je odstraszy. Je trza gazem. Zagazowac. Kupic dobry środek i gazem je. Ale nie ze 2 razy psikniesz w miejsce gdzie wychodzą, tylko jeb od okna do drzwi. Z naciskiem na kuchnię. Kazdy pokój. Wychodzisz na 2 h, wracasz, wietrzysz.
Na razie się wyniosły, nie mogę żadnej namierzyć ¯_(ツ)_/¯ Może to nie była zorganizowana akcja?


@xandra: Wycofały się na z góry upatrzone pozycje i przegrupowują się przed ostatecznym natarciem. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)