Wpis z mikrobloga

@Kiritsugu1155: Hahaha a ona ma leżeć i pachnieć czy jak? :P
Byłem w takim toksyku - kosmetyki, ubranka, zachcianki a ja sobie poleżę i popachnę XD

Chciały równouprawnienia to mają - jeśli już to można np. pokryć koszta noclegu i dojazdu ale cała reszta jest po jej stronie (dalej płaci za siebie) - bynajmniej ja tak robię i chyba to jest dobre - bo w sumie faktycznie zapraszam na wyjazd
  • Odpowiedz
@Kiritsugu1155: Z jednej strony mamy "to", z drugiej strony walka o parytety i "równouprawnienie". Ktoś chyba chce zjeść ciastko i mieć ciastko.
Ktoś może powiedzieć, że to dwie różne grupy, ale raz miałem przyjemność rozmawiać z dorosłą kobietą (~40 lat), która obala tą teorię.
Ta Pani przestała się spotykać z jednym facetem, bo nie otworzył jej drzwi, tylko przeszedł pierwszy XD
Ta Pani oczekuje, że facet będzie płacił za wszelkie
  • Odpowiedz
@Kiritsugu1155: Oczywistym jest, że równouprawnienie dotyczy tylko tego co kobietom akurat pasuje. Kiedy chodzi o zapraszanie na randki i płacenie, albo przenoszenie mebli to oczywiście wszystko zrzuca się na faceta, bo facet musi być facet.
  • Odpowiedz
@SzeryfChudy: jaki rak? Dobrze prawi, profesjonalistki muszą się cenić. Jeżeli nie będą się szanować i zaczną dawać za darmo to ogólnie usługi eskortowe się zdewaluują a tym samym spadnie ich jakość. To już prosta droga do upadku gospodarki, bo nikomu nie będzie się chciało pracować jak dupa będzie za darmo.
  • Odpowiedz