Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

może ma gruby portfel i dlatego nie chce od niego odejść? Szukanie na siłe wytłumaczenia zdrady jest tak samo słabe jak sama zdrada.


@Jelon7: może ma, a może nie - szukanie na siłę uzasadnienia pasującego do własnej koncepcji jest równie słabe.Wiesz dlaczego? Bo w tym momencie nie zależy Ci na faktycznym zajęciu się tym problemem a celem jest jedynie upewnienie się w swoich poglądach. Ocenę zaczyna się od wysłuchania obu stron.
nie, po prostu ludzka przyzwoitość


@Sakura555: ludzka przyzwoitość to nie krzywdzić innych, tak? tak naprawdę, to samemu trzeba patrzeć w swoje odbicie w lustrze bez żenady - to podstawa. Reagować na zło należy - zdecydowanie tak, ale już rodzaj tej reakcji, to inna bajka.
@ZembataSekwoja: Nie, przyzwoitość to "postawa zgodna z obowiązującymi zasadami etycznymi i moralnymi; porządność, uczciwość, solidność" Na takiej zasadzie działamy.
Tak w ogóle to nie da się nie krzywdzić ludzi. To utopia. Jeśli masz złodzieja niegodziwca należy go ukarać. Zbrodnia = kara. To normalność, sprawiedliwość i przyzwoitość.
Pewnie, że należy patrzeć na swoje odbicie w lustrze. Nigdzie nie napisałam, że nie. Na zło należy reagować. Oczywiście się zgadzamy. Lepsze robienie czegokolwiek niż
@Sakura555:

Nie, przyzwoitość to "postawa zgodna z obowiązującymi zasadami etycznymi i moralnymi; porządność, uczciwość, solidność" Na takiej zasadzie działamy.


Wiesz co? Nie bez powodu napisałam w pierwszej wypowiedzi do Ciebie, o talibanie. Bo widzisz - jakie Ty masz prawo narzucać komuś swoje przekonania? To nie jest takie proste - bo analogia jest bardzo wyraźna - jeśli wyznawca Allaha uważa, że to nieprzyzwoite żeby kobieta nie nosiła burki, to nie ma znaczenia
@ZembataSekwoja nikt nie jest nieomylny, ale samo w sobie szukanie usprawiedliwienia zdrady jest słabe. Gdy jej czegoś brakuje niech mu powie o tym i odejdzie a nie puszcza się na boku i jeszcze jej z tym dobrze. Gdyby on ją wcześniej zdradził to po co z nim jest? Żeby się zemścić zdradą? Nie wiem co było między nimi i mnie to mało interesuje. Chodzi mi o sam fakt zdrady, probujesz ją wybielac
@Jelon7: Jelon7: odpowiem Ci, ale mam do Ciebie prośbę. Robiąc to w tej chwili, traktuję Cię jako człowieka rozsądnego, który potrafi się zastanowić nad problemem. Dlatego proszę Cię, żebyś odrzucił w tej chwili osobiste zaangażowanie jako mężczyzna i nastawienie (całkiem naturalne) na wygranie w dyskusji. Ja też to robię, bo tylko tak możemy dojść do jakichś obiektywnych wniosków.

No i przy wzajemnym szacunku do przekonań rozmówcy. Nie próbuję Ci narzucać moich
@ZembataSekwoja:
nie zgadzam się z Tobą. Uważam, że należy walczyć o lepsze społeczeństwo. Po kolei,

jakie Ty masz prawo narzucać komuś swoje przekonania?


Ale ja nikomu niczego nie narzucam. Obowiązuje nas wszystkich od lat prawo rzymskie. Prawo i zasady moralne mają służyć dla naszego dobra. Ja żadnych praw nie ustalam. Chcę jednak, żeby państwo w którym żyję było państwem prawa. Co w tym złego? Co w tym złego, że chcę, żeby
Nie jest przyzwoitym zdradzać partnera/partnerkę. Tutaj powinnyśmy się zgodzić.


@Sakura555: tak, zgadzam się z tym. Idąc dalej za tym co piszesz o tym, co jest przyjęte w naszym społeczeństwie, na tzw. naszym podwórku - donoszenie na innych też jest nieprzyzwoite :)

Prawo i zasady moralne mają służyć dla naszego dobra.


zapytaj tych mężczyzn, których zdrady partnerek zostały ujawnione i pokazane całemu światu PUBLICZNIE, przez co stali się pośmiewiskiem wśród znajomych, współpracowników
@ZembataSekwoja kradzież to jest kradzież, postaw się na miejscu sklepikarza któremu ktoś okrada sklep. Bezdomny może najpierw zapytać czy nie mógłby za chleb posprzątać przed sklepem bądź uprzatnac magazyn. Nie musi odrazu kraść ale tak jest łatwiej.
Afera ze screenem jak zresztą 80% afer jest niepotrzebnie rozdmuchana. Wystarczylo facetowi bądź gdyby było w drugą stronę lasce wysłać zdjęcie i koniec. Nie ma potrzeby robić afery na całym wypoku. Ja chciałbym żeby mi
kradzież to jest kradzież, postaw się na miejscu sklepikarza któremu ktoś okrada sklep. Bezdomny może najpierw zapytać czy nie mógłby za chleb posprzątać przed sklepem bądź uprzatnac magazyn. Nie musi odrazu kraść ale tak jest łatwiej.

Afera ze screenem jak zresztą 80% afer jest niepotrzebnie rozdmuchana. Wystarczylo facetowi bądź gdyby było w drugą stronę lasce wysłać zdjęcie i koniec. Nie ma potrzeby robić afery na całym wypoku. Ja chciałbym żeby mi ktoś
Idąc dalej za tym co piszesz o tym, co jest przyjęte w naszym społeczeństwie, na tzw. naszym podwórku - donoszenie na innych też jest nieprzyzwoite :)


Dla mnie, żaden donos. Donos to "«zgłoszenie do władz, zwykle tajne, o dokonaniu przez kogoś jakiegoś wykroczenia lub przestępstwa» Chłopaki (pomagający) piszą imiennie nie anonimowo. Nie piszą do zdradzanych o żadnym wykroczeniu prawnym. Przestrzegają siebie nawzajem przed niewiernymi kobietami. I tyle.

Dalej

zapytaj tych mężczyzn, których
@Sakura555:

Dla mnie, żaden donos.


Nie zgadzam się z tym, ale szanuję Twoje zdanie.

Nie stali się pośmiewiskiem bo z tego co sprawdzałam wymazywało się nazwiska osób do których się pisało. Mężczyźni rogacze pozostawali anonimowi. Nikt tutaj nikogo życia nie pogarszał. Na odwrót, poprawiał i stawiał w prawdzie.


No nie do końca. Kiedy wybuchła ta afera wszystko było jawne! Do tego stopnia, że pisali ci chłopcy tym dziewczynom/kobietom na instagramach itd.