Wpis z mikrobloga

@gansevudei: zależy co jest rozumiane poprzez pogrążanie - o ile jeśli ktoś nie jest w związku, to niech się rucha nawet z drzewami jak ma ochotę, ale jeśli ktoś się publicznie chwali, że zdradza męża, to jest podczłowiekiem i sam się w tym momencie pogrąża, a zdradzony mąż ma prawo wiedzieć, że jest oszukiwany.
  • Odpowiedz