Aktywne Wpisy
ignis84 +331
Jest mi bardzo ciężko, moje nogi są w fatalnym stanie. Perspektywa chodzenia, po prostu przestałam ją widzieć. Dwa lata walki z bólem, walki o powrót do normalności.
Byłam już tak blisko, tak mi się wydawało.
Robiłam duże postępy w szpitalu, na rehabilitacji. Zaciskałam zęby, ale bolało coraz bardziej, aż poruszanie się przestało być możliwe.
Nawet w łóżku, nie mogłam usiąść, w sumie nic nie mogłam. Diagnoza była druzgocąca, nowa bardzo rozrośnięta zmiana,
Byłam już tak blisko, tak mi się wydawało.
Robiłam duże postępy w szpitalu, na rehabilitacji. Zaciskałam zęby, ale bolało coraz bardziej, aż poruszanie się przestało być możliwe.
Nawet w łóżku, nie mogłam usiąść, w sumie nic nie mogłam. Diagnoza była druzgocąca, nowa bardzo rozrośnięta zmiana,
Krasparov +38
No fajnie się grudzień zaczął nie powiem że nie #przegryw
czemu nie miałoby być ściemą? jeśli człowiek jest świadomością i traci ją po rzekomej "reinkarnacji", to równie dobrze mogłoby jej w ogóle nie być. W przypadku zwierząt jest jeszcze bardziej absurdalnie.
Komentarz usunięty przez autora
A słyszałeś o takich akcjach jak gość wyszedł z ciała w szpitalu i oglądał dach szpitala i tam leżał chyba gwóźdź i potem gdy odzyskał przytomność i zdrowie rzecz jasna ( ͡° ͜ʖ ͡°) chciał zobaczyć czy ten gwoźdź faktycznie tam leży i załatwił sobie wejście na dach tego szpitala i ten gwóźdź faktycznie tam leżał( ͡° ͜ʖ ͡°)