Wpis z mikrobloga

Cześć. Mam problem. Kupiłem niedawno #mieszkanie, oddane przez #deweloperka w zeszłym roku. Deweloper podpisał umowę z #tauron na dostawę ciepłej wody - 0,05 MW miesięcznie (24 mieszkania)

Okazuje się, że zużywamy dużo mniej, ale i tak musimy płacić za zamówione ciepło na podgrzanie wody. Skutek jest taki, że w ostatnim rozliczeniu za kwartał cena za podgrzanie m3 ciepłej wody wynosi 75 zł! W poprzednim kwartale było to... 140 zł!

W ostatnim kwartale 2018 przy rozliczeniu, zakładałem ze ludzie remontują mieszkania w skutek czego tak to wyszło. Ale teraz już normalnie mieszkamy i dopłaty za kwartał w moim przypadku przy 7 m3 ciepłej jest około 400 zł. Jakieś jajca.

Powiedzcie - czy ktoś miał taką akcję? Problem jest taki ze umowa podpisana przez #deweloper która spłynęła na nas przez zarządcę - podpisana jest na 10 lat bez mozliwosci zmiany energii zamowionej w dół...
  • 3
@Bobokkk
Zarządca to widocznie jakis lewy jest. Zarzadca jest z przetargu czy z honorowego nadania przez dewelopera?

Wydaje mi się że można aneksowac taką umowę to nie umowa dostawy gazu z Rosji :-).

Zwołać wspólnotę, podjąć decyzję i próbować zmienić umowę bo szkoda kasy. Może nawet zerwanie tej umowy kosztem jakiej kary będzie dla was bardziej opłacalne.

Tak to widzę :-)