Wpis z mikrobloga

W sobotę zmarł znajomy (chorował na zapalenie płuc i będąc w szpitalu dostał sepsy, miał 39 lat). Dzisiaj kolega (też go znał, nawet lepiej ode mnie) jak usłyszał, że zmarłego chcą skremować to tak strasznie się zagotował na wieści o tym.

Ogólnie to zmarłemu już wszystko jedno jak zostanie pochowany, w trumna czy w urnie. To bardziej dla żyjących jest tak ważne, że potrafią z tego powodu zrobić imbę.

A wy jak uważacie? Woleli byście być pochowani w trumie czy urnie albo jest wam to obojętnie?


#smierc #pogrzeb #trumna #urna #ankieta #cmentarz #wiara #pytanie
WuDwaKa - W sobotę zmarł znajomy (chorował na zapalenie płuc i będąc w szpitalu dosta...

źródło: comment_lEa7lFAYsyQzJ82yWiKCYF5lYuyxWbJm.jpg

Pobierz

Jak chcecie być pochowani?

  • Trumna 13.9% (14)
  • Urna 52.5% (53)
  • Obojętnie 33.7% (34)

Oddanych głosów: 101

  • 31
@WuDwaKa

Po chrześcijańsku grób ma dokładnie wskazywać miejsce pochówku danej osoby, a jak została pochowana to już bez znaczenia. W czasach o których dzisiejsi chrześcijanie nie mają prawa pamiętać i znamy je tylko z książek ludzi biednych wyrzucano na śmietnisko I tyle.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@WuDwaKa: jest jeszcze taki bajer że się mrozi ciekłym azotem ciało i kruszy. Energii z tego co pamiętam,(czyt wydaje mi się sprawdź) pobiera nadal mniej niż spalenie. A można nieboszczyka wymieszać z ziemią sadzonki drzewa. O takie coś bym chciał
@WuDwaKa jeśli będzie taka możliwość to chciałbym żeby moje organy zostały wykorzystane jejku jeszcze coś będzie zdatne do przeszczepu, a reszta ma zostać skremowana. Po śmierci mi wszystko jedno - to czy kogoś będziemy mieć w swojej pamięci to nie drewniana skrzynka zapisana w ziemi/urna z prochami, tylko wspomnienia.