Wpis z mikrobloga

@marcelus: Tradycjonalistyczny katolik będący apologetą katolickiej nauki społecznej, przede wszystkim w jej wymiarze gospodarczo i socio-ekonomicznym. Poza tym jego poglądy są mocno zakorzenione w poglądzie filozoficznym zwanym organicyzm, który, w dużym uproszczeniu, zakłada że natura ludzka, a co za tym człowiek i społeczeństwa, które tworzy bazują na biologicznych imperatywach, i to na ich podstawie powinny być zbudowane struktury odpowiadające za funkcjonowanie rozwiniętych społeczeństw np. szkoła. Jest przeciwnikiem szeroko pojętego libertarianizmu. To
@adam-nowakowski peterson odniósł się do tematu debaty, skupił się na początek na marksizmie, natomiast zizek powiedział dużo o wszystkim i o niczym, wtracajac swoje polityczne podglądy, na końcu zaznaczając że jest marksista od czasu do czasu tylko by wywołać kontrowrsje.
I jeszcze te głupoty o klimacie. Dla mnie to jakaś farsa. Stary cwaniak, wiedział że nie ma szans to wszedł na wody wszystkiego i niczego
czyli koleś jest mniej więcej na poziomie 18-wiecznej myśli społecznej i to mam na myśli raczej te z początku wieku.


@marcelus: Nie. Ani katolicka nauka społeczna, ani organicyzm czy biologizm nie mają nic wspólnego z początkiem 18-tego wieku.
@marcelus: No w tym sensie oczywiście, że powyższe wymienione przeze mnie koncepcje i idee są pewną konsekwencją wcześniejszych myśli i poglądów filozoficznych, niemniej wszystkie te w/w dziedziny rozwiały się na przełomie 19 i 20 wieku. A poza tym co niby jest pejoratywnego w prądach myślowych i koncepcjach czy teoriach intelektualnych zapoczątkowanych w nowożytności i dlaczego czerpanie z nich, oraz ich rozwijanie, miałoby być czymś niewłaściwym?
@marcelus: Ale badania o człowieku i społeczeństwie (zwłaszcza te z zakresu tzw. neuronauk) pokazują, że idee głoszone przez zwolenników np. biologizmu mają o wiele większe umocowanie w świecie nauki niż np. poglądy marksistów, którzy odrzucili koncepcję człowieka jako istoty biologistycznej (nie mylić z biologiczną) co notabene wypunktował Peterson w trakcie rzeczonej debaty, a z czym Žižek się po części zgodził. Z kolei katolicka nauka społeczna, przynajmniej w jej wymiarze ekonomicznym, to
@marcelus:

W jaki sposób marksizm odrzucił koncepcje człowieka jako istoty biologistycznej?


Chociażby w momencie kiedy płeć i orientacja seksualna zostały, w ramach dyskursu (nie mylić z dyskusją) uznane za konstrukt społeczny (sic). Moment ten to również prawie całkowita negacja i odrzucenie przez współczesnych marksistów freudowskiej psychoanalizy (której admiratorem tak swoją drogą jest wspomniany Karoń) jako skrajnie biologistycznej.

W którym momencie skrytykował to Peterson?


Kiedy mówił o hierarchiczności, jako cesze głęboko zakorzenionej
@TheOneWhoKnocks: W całej tej debacie IMO warto jedynie wysłuchać otwierające wystąpienie Petersona, w którym punktuje "Manifest", a do którego w ogóle w sposób polemiczny nie odniósł się Žižek, a w zasadzie to nawet się z nim zgodził i po części, choć niechętnie, przyznał mu rację. Cała reszta debaty to kilka wytartych bon motów i dowcipów Žižka oraz masa dygresji zupełnie nie na temat. A jedynym argumentem Žižka za wyższością marksizmu nad
@adam-nowakowski zgadzam się. Zizek sprowadził to spotkanie do show, walac cytatami na prawo i lewo, bal się wejść na poziom abstrakcji, Petersona. Nie chciał wysnuwac swoich przemyślen i tym samym bronić swojego światopoglądu, tylko posługiwał się cudzymi