Wpis z mikrobloga

@Broken: Najsmieszniejsze jest to, ze to praca w galerii handlowej i... nie mam pojecia z jakiego sklepu do mnie dzwonili :D Takze na miejscu przybiorę taktykę "zagubiona owca" i spytam gdzie dokładnie mam się udać bo nie mogę ich znaleźć :)
@Mister_Fantastik: masz jeszcze kupę czasu, idź do galerii i właź do każdego sklepu i mów, że na rozmowę o pracę ;) jak niechcący trafisz do tego sklepu do którego miałeś iść, nie udawaj idioty, tylko powiedz, że doskonale sobie zdajesz z tego sprawę, że jesteś wcześniej, ale byłeś w okolicy i pomyślałeś, że może... a może skapnie Ci jakaś lepsza oferta przy okazji ;)