Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jak przełamać siebie i swoje kompleksy?
Nigdy nie miałem dziewczyny (jestem w technikum), ani nawet koleżanek. Nie dlatego, że jestem brzydki, a po prostu nigdy nie chciałem bądź nie miałem okazji. Dziewczyny z mojej klasy w gimnazjum były po prostu #!$%@? i nawet nie dało się z nimi normalnie porozmawiać, a w technikum mam całą klasę męską.
Nie jestem typowym #przegryw co siedzi w domu nonstop, hejtuje na mirko i z pokoju wychodzi tylko do toalety. Mam znajomych, wychodzę z nimi bardzo często. Nie uważam się za szczególnie mądrego, czasami pouczę się do sprawdzianów w szkole, ale moja wiedza z lekcji starcza mi spokojnie by nie mieć żadnych dwójek ani jedynek na semestr.
Nie jestem brzydki, ale ja nie podobam się samemu sobie. W tym jest problem, no i jeszcze w mojej aspołeczności. Nawet jeżeli zobaczę gdzieś ładną #rozowypasek to nie podejdę do niej i tak, bo nie umiem rozmawiać z ludźmi. Od razu się stresuje i nie potrafię dojść do słowa, a najchętniej to bym uciekł. Nie chcę być przegrywem. Pomóżcie mirki, bo ja już sam nie wiem. Nie chce się sprowadzać do poziomu pisania na tinderze. :(

#samoocena

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 1