Aktywne Wpisy
jacobfcb +3
Siemka. Pytanie do samochodowych Geeków.
Które auto byście wybrali i dlaczego?
VW Passat 2024, 1.5 150KM TSi
Skoda Superb 2024, 1.5 150 KM TSi
Lexus ES300h 2024, 2.5 218 KM Hybryda
Auto
Które auto byście wybrali i dlaczego?
VW Passat 2024, 1.5 150KM TSi
Skoda Superb 2024, 1.5 150 KM TSi
Lexus ES300h 2024, 2.5 218 KM Hybryda
Auto
Szyderczak +1149
Ludzie #!$%@?ą że Babiage nie powinien #!$%@?ć własnych wywodów, ale prawda jest taka że z uwagi na naszą historię #!$%@? komunizmu to nasz moralny obowiązek
Mam dom, średnie auto, nie mam długów, lubię raz do roku wyjechać w jakąś podróż, plus kilka mini wypadów w roku i to tyle.. Co mogę, to oszczędzam i dzięki temu i w ch.. cięzkiej pracy mam co mam, i szczerze mówiąc nie mam ochoty na nic więcej. Po prostu nowy laptop, telefon, auto nie robi na mnie za grosz wrażenia, szczerze mówiąc, nigdy nie robiło. Nie miałem parcia na lepsze, droższe, nowsze, tak zostałem wychowany (przez matkę głównie), mimo, że było biednie mocno, a atmo momentami mocno średnie. Alko tata. Wtedy też sobie wgrałem w głowie, że nie chce od życia nic, tylko najświetszy spokój, spokojne wieczory, noce i święta. Z radoścą i bez strachu. I to osiągnęłem
Jedyne czego bym, pragnął, to jako takie bezpieczeństwo finansowe i spokojne życie. Dobijam 40 tki i już nie chce mi się ciężko pracować, i nie mam już takiej potrzeby. Czuję za to jak życie, w rozumieniu rześkich wiosennych poranków, przechodzi mi przez palce i to mnie ciut smuci.
Nie zrozumcie mnie źle, bo wiem, że są tu w większości ludzie na dorobku. Ale faktycznie mając gdzie mieszkać, czym jeździć, mogąc pozwolić sobie na kilka zakupów ciuchów czy kosmetyków w roku, jakiś koncert, teatr, impreza, itp, co trzeba więcej ? rozumiem, że są tacy którzy mają parcie, ale jak się tego nie czuje, to po co niszczyć sobie zdrowie i marnować życie. Po hotele 5*, po nową brykę i inne bzdury?
Naprawdę dochodzę do wniosku, że z pracy, to plan podstawowy, bo nie chcę obudzić się na kardilogii w wieku 55 lat, z poczuciem #!$%@? ostatnich najlepszych lat, ale za to z bmw na szpitalnym parkingu. Przecież to jakaś nieludzka iluzja, to program wgrany ludziom, żeby poza kupowaniem nie widzieli wiele więcej..
Sorki jak kogoś uraziłem, ale takie moje zdanie...
#pracbaza #psychologia #finanse
Ja będąc etetowym pracownikiem zbudowałem 'siatke klientów', która przez dwa/trzy lata była być albo nie być dla stabilności firmy, więc i pracy dla części załogi. To było trochę zbyt dużo, szczególnie, ze szefostwo nie chciało dostrzec mojego #!$%@? i przejęcia odpwiedzianosci, za co żalu nie mam, bo sam sobie na to pozwoliłem. Kasa była i jest ok, ale cena
Nawet jeśli widziałeś kiedyś.
Teraz masz 30 lat i ogląda się to zupełnie inaczej. Przynajmniej ja tak mam.
Ale tez nie powiedzialbym, ze kasa mnie nie cieszy. Lubie poczucie bezpieczenstwa a to daje mi pewna