Aktywne Wpisy
WypadlemZKajaka +707
Ostatnia liczba plusa powie ci jak zginiesz w 3 Wojnie Światowej
1. W pierwszy dzień wojny wpadniesz pod pociąg
2. Podczas szkolenia rozerwie cię granat, który sam rzuciłeś
3. Wyszedłeś o 23 po browara do żabki, łamiąc godzinę policyjna, żołnierz weźmie cię za dywersanta i zastrzeli na miejscu
4. Podczas ostrzału koszar, których lokalizację poda ruskim twój ziomek, konfiarz.
5. W bitwie o Mińsk dostaniesz headshota granatem z drona i zostaniesz gwiazda
1. W pierwszy dzień wojny wpadniesz pod pociąg
2. Podczas szkolenia rozerwie cię granat, który sam rzuciłeś
3. Wyszedłeś o 23 po browara do żabki, łamiąc godzinę policyjna, żołnierz weźmie cię za dywersanta i zastrzeli na miejscu
4. Podczas ostrzału koszar, których lokalizację poda ruskim twój ziomek, konfiarz.
5. W bitwie o Mińsk dostaniesz headshota granatem z drona i zostaniesz gwiazda
arkan997 +36
Podpinam się pod to pytanie i dodałbym jeszcze, że przy całej przewadze powietrznej NATO nad Rosją NIE MA SZANS NA POWTÓRKĘ PIERWSZEJ WOJNY ŚWIATOWEJ jaka obecnie jest prowadzona na Ukrainie. Wszystkie składy i węzły logistyczne z amunicją do armat D-20 i D-30 zostałyby zniszczone zanim jeszcze dotarłyby na linie frontu.
#rosja #ukraina #wojna
#rosja #ukraina #wojna
Miłość jest wtedy, kiedy kot miauczy do Ciebie – to sposób na komunikację z ludźmi i oznaka bliskości. Nie potrafią mówić ludzkimi słowami, ale gdy do nich często mówisz, uczą się odmiaukiwać Ci w różnych tonacjach i dźwiękach.
Miłość jest wtedy, kiedy kot wylizuje Ci włosy i brodę. Wzajemne wylizywanie się dotyczy tylko kotów blisko ze sobą związanych, tak robi kocia mama względem swoich dzieci oraz koty zaprzyjaźnione. Gdy mruczek liże Cię po dłoniach lub wylizuje Ci włosy – to kolejny koci sposób na zacieśnianie wzajemnych więzi.
Miłość jest wtedy, kiedy kot ociera się o Twoje nogi, to oznaka atencji i uczucia. A także naznaczanie człowieka jako należącego do danego kota.
Miłość jest wtedy, kiedy kot przynosi Ci prezenty. Oczywiście są to prezenty na miarę kota: upolowane myszy, ptaszki a czasem skarpetki skradzione sąsiadom. Kochany mruczek dba o to, byś nie cierpiał głodu i biedy.
Miłość jest wtedy, kiedy kot przewraca się na plecy, pokazując Ci swój brzuszek. I choć to nie zaproszenie do miętolenia kociego brzucha, to jest to koci sposób na okazanie Ci najwyższego zaufania. Brzuch u wielu zwierząt to jedna z delikatniejszych części ciała i najlepiej chronionych, a zatem najrzadziej wystawianych „na widok publiczny”. Pokazuję Ci mój brzuch – wierzę, że mnie nie zranisz.
Miłość jest wtedy, kiedy kot zasypia zwinięty w kłębek na Twoich kolanach. Koty potrafią spać w przeróżnych miejscach, ale na dłuższe drzemki wybierają miejsca, które uznają za bezpieczny azyl. Jeśli kot zasypia na Twoich kolanach, możesz otrzeć łezkę wzruszenia – Twój koci bóg właśnie uznał Cię za swojego bodyguarda.
Miłość jest wtedy, kiedy kot wita Cię w drzwiach. Kot doskonale rozpoznaje Twoje kroki już na schodach. Gdy klatką schodową spaceruje ktoś obcy albo sąsiad – totalnie ignorują go, nie ruszając nawet uchem w kierunku drzwi. Niektórzy twierdzą, że koty wyczuwają swoich Panów już jak ci wychodzą z pracy i czają się przy drzwiach czekając na nich :)
Miłość jest wtedy, kiedy kot chodzi za Tobą jak piesek. Są takie koty, psio-koty, które potrzebują obecności człowieka jak powietrza. Taki kot nie opuści Cię nawet, gdy idziesz brać prysznic, a już zwłaszcza w toalecie. Towarzyszy Ci we wszystkich domowych czynnościach, dopilnuje dziecka i kotletów na patelni. Chce Cię mieć zawsze w zasięgu wzroku.
Miłość jest wtedy, kiedy kot patrzy na Ciebie, mrużąc od czasu do czasu oczy. Utrzymywanie kontaktu wzrokowego z okresowym powolnym przymykaniem oczu to kolejny sposób zdalnej komunikacji między zaprzyjaźnionymi osobnikami kocimi, a także ludźmi.
Miłość jest wtedy, kiedy kot jak baranek puca ciebie głową. Kot robi czółko tylko z tymi ludźmi, których bardzo, bardzo lubi.
Miłość jest wtedy, kiedy kot udeptuje ciebie łapkami. To musi być kocia miłość, gdyż kotek wtedy stara się powiedzieć: kocham Cię tak, jak własną mamę.
#100kocichciekawostek #koty #ciekawostki
Ja kiedyś #!$%@?łem kota i nie żałuję. Przychodził do mnie mały kotek od sąsiadów, rodzinka troche nowobogacka, kotek jak się okazało kupiony dla dziecka jako zabawka. Przychodził do mnie regularnie pełny kleszczy, nieraz głodny, z nieprzyciętymi pazurami i ropą pod oczkami. Myślę sobie - w dupie to mam, nie potrafią się nim zając to go kradnę. Nadałem mu imię Puszkin.
Minęły ze dwa dni
Komentarz usunięty przez autora
@sinusik: no tak, bo wtedy to można nawet stracić życie, tu się miłość definitywnie kończy xD
@sinusik: bywa i zaproszeniem, nasza kotka tak zaprasza do zabawy(polegającej na tym, że taką dłoń skopuje czy bierze palec w zęby bez wzryzania się), a jak się odmówi zaczyna uderzać ogonem w podłogę. Tylko, że nie wbija zębów ani nie drapie głęboko, raczej tak dla popisu i zabawy.
Tak, wiem to świetny pomysł takiej zabawy nauczyć, ale moja #plecmadra tu mądrością się