Wpis z mikrobloga

@chemik_kieszyk
@TheNewGuy
Czyli w sumie studiowanie w Lublinie, a potem wyjazd do stolicy, robienie aplikacji i w tym samym czasie rozgladanie sie za jakas praca w srodowisku prawniczym to dobry pomysl, czy bez aplikacji to ni chu chu i musze ja najpierw zrobic, by znalezc cos sensownego w zawodzie? Czy lepiej studia, aplikacja w takim Lublinie i dopiero wyjazd do Wwa za praca?
@lavaretto: tego nie wiem. Wsumie nie moja branża. Ale w mojej ocenie to nieważne gdzie zrobisz studia. Ważne czy później będziesz w tym dobry.
Nie wiem jak to teraz jest z aplikacja. Kiedyś było ciężko się dostać, teraz podobno łatwiej z tego co słyszałem.
@lavaretto: Na 2 roku spróbuj rozglądać się za praktykami. Będzie to trudne z powodnu znikomej wiedzy, ale jak Ci się uda to praktyka nauczycie Cię takich rzeczy, że na wykładzie czy podręczniku o tym nie przeczytasz (wykładowcy bez prakyki są przeważnie najgorsi).
@lavaretto: Jeśli masz zamiar być w szarej masie na studiach lub prześlizgnąć się fartem po całych studiach to rzeczywiście nie ma różnicy tak jak przedmówcy napisali. No poza tym, że poziom na uczelniach jest różny.

Jeśli jednak chciałbyś aktywnie studiować, zgłaszać się do jakichś kół, uczestniczyć w konferencjach to różnica będzie bardzo duża. Mówiąc krótko masz szanse przez 5 lat na studiach pokazać się wielu osobom (oczywiście mam na myśli głównie