Aktywne Wpisy
PierdekAlonso +405
Chłop sie postarał, zrobił jedzenie swojej pani a ta do niego z mordą. Po #!$%@? wy jesteście w związkach z takimi wiecznie niezadowolonymi zrzędami? Ten typ streamuje na twitch i ta kobieta regularnie go poniża i regularnie wszystko jej nie pasuje i wiecznie ma skwaszoną morde i zrzędzi. Czy naprawde potrzeba wsadzenia raz w tygodniu po ciemaku swojej parówki w gumie w leżącą marudzącą kłodę z wieczną mordą srającego kota jest taka
zloty_wkret +124
Mam taką teorię, potwierdzona moimi licznymi obserwacjami, która mówi, że im baba ma większe okulary, a zwłaszcza z takimi fikuśnymi ramkami, to jest głupsza, bardziej zakompleksiona i tzw. głupio-mądra.
#okulary #wzrok #okulista #modadamska #logikarozowychpaskow #aankieta
#okulary #wzrok #okulista #modadamska #logikarozowychpaskow #aankieta
Zgadzasz się?
- Tak, zachodzi taka zależność 67.3% (860)
- Nie wiem, nie zauważyłem 10.3% (131)
- Taka zależność nie zachodzi 6.6% (84)
- Sprawdzam wyniki 15.8% (202)
Nie, to nie jest zarzutka i temat byl poruszany wielokrotnie, ale ciagle nie wiem jak to rozwiazac:
Ja + rozowy - 2lata zwiazku. Powazny zwiazek. Jednak co do finansow moj rozowy wie ze jestem ostrozny i ona to akceptuje. Np. podroze zawsze dzielimy 50/50 (noc hoteli, biletow), w przypadku gdzies wyjscia do knajpy czy cos to juz sie tak nie rozdrabniamy na szczegoly, raz ja zaplace, raz ona, tam na jakies zlotowki nie zwracamy uwagi, tylko mowie o powazniejszych kwotach jak podroze itd. takze mam wrazenie ze jest to zdrowe, bo z jednej strony nie liczymy sobie kazdej zlotowki, ale ja tez nie jestem betabankomatem a ona nie jest pazerna.
Tylko problem chodzi o moje mieszkanie.
Myslimy o zamieszkaniu razem. Ja kupilem moje mieszkanie na kredyt przed poznaniem jej. Mam 1200 zl raty kredytu, czynsz wynosi mnie 600zl.
No i chcialbym zeby rozowy ze mna zamieszkal, ale jak to rozegrac?
Z jednej strony glupio mi prosic ja o pokrycie polowy rat kredytu, bo przeciez to nie jej kredyt, tylko moj, a mieszkanie jest moje. Z drugiej strony jakby miala tylko placic polowe czynszu, to troche tak slabo by wyszlo.
Nie rozmawialem z nia na ten temat, ale nawet glupio mi zasugerowac zeby placila mi polowe kredytu. Ale z drugiej strony to jednak moje prywatne finanse beda wciaz i tak mocno obciazone. Ogolnie rozowy i ja zarabiamy podobnie, ona 3.5k na reke, ja 4k na reke.
Glupio mi od niej proponowac placenia polowy raty kredytu...
Czy byliscie w podobnej sytuacji? Jak to rozwiazaliscie?
Dodam ze myslalem aby wynajac moje mieszkanie komus, a potem wynajac z rozowym inne mieszkanie, aby z rozowym dzielic oplaty czynsz+wynajem po rowno, ale moje mieszkanie jest na tyle fajne i spersonalizowane pode mnie ze nie chce mi sie w to bawic... nie wiem co robic.
#mieszkanie #kredyt #rozowepaski #zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
@janeeyrie: może nie dokładnie tak jak mówisz ale... tak właśnie będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°) jako osoba w wieloletnim związku i już po ślubie jestem, i zawsze byłem, zwolennikiem wspólnego budżetu - zarabiamy razem, płacimy razem, zakupy robimy razem - jak środki na moim/twoim
Mieszkanie kosztuje każdego, proponuję zweryfikować swoje bzdury za kilkanaście lat, po wejściu w dorosłość ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A jak ktoś wynajmuje mieszkania za sam czynsz to ja bardzo chętnie zamieszkam, proszę pisać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
(Podobne zdanie podziela też wielu rycerzy jak widać)