Wpis z mikrobloga

No jeżeli oczekujesz od nauczyciela swojego dziecka, że co roku będzie robił to samo i odgrzewał kotlety to spoko


@bellazi: skończyłem szkołę wcale niedawno, robilismy to samo od podstawówki do końca liceum :/ a przewijało się przecież kilkunastu wuefistów
  • Odpowiedz
@scruffy-duffy: Nie no, jasne, mam tego świadomość. Ogólnie moje odczucia co do ich protestu są mieszane. O ile w stu procentach się zgadzam, że praca takiego polonisty, matematyka, czy anglisty, w szkole średniej, w klasach maturalnych, to tyrka na pełen etat, o tyle nikt mnie nie przekona, że taki wuefista robi 40 godzin w tygodniu i jego praca wymaga od niego tak wiele zaangażowania. Praca ta pozostaje mimo wszystko pracą z
  • Odpowiedz
A jakby tak przenieść koszta wynagrodzeń katechetów wyłącznie na kościół, a zaoszczędzone w ten sposób środki publiczne przeznaczyć na podwyżki dla nauczycieli? I już by się znalazło trochę grosza! Ale by był ze mnie dobry Minister! (σ ͜ʖσ) ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz