Wpis z mikrobloga

Dzisiejsza rozmowa przez telefon
Telepatia!!!

Ja- Zdzich
Kolega- Wiesław

Od jakiegoś czasu w każdy weekend spotykam się z kolegą w ramach wspólnej terenowej jazdy motocyklem, Czasem jeździmy 1 dzień czasem 2. Kobieta jemu marudzi że w weekendy tylko szlaja się motocyklem.

Dziś kolega do mnie dzwoni:

-Zdzich to co gdzie jedziemy w ten weekend?

-Słuchaj Wiesiek nie mogę, muszę jechać do domu rodzinnego pozałatwiać sprawy i spotkać się z rodziną.
Ale posłuchaj Wiesław co wykombinowałem, z racji tego iż twa luba marudzi że tyle jeździsz w weekendy zemną to powiedz jej że tym razem spędzisz go tylko i wyłącznie z nią bo ją kochasz i na to zasługuje.

-Dzięki za radę stary tak zrobię

2 godziny później odbieram telefon od niego.

-Zdzichu #!$%@? ale żeś mi doradził!

-Ale co się stało Wiesiek

-ja do niej mówię, ten weekend spędzę tylko z tobą bo cię kocham i jesteś najważniejsza w moim życiu.
A ona mi na to odpowiada
! A co Zdzichu jedzie do mamy ???
#motocykle #mpetrumnigrum #heheszki
  • 7
@emcter: Kilka lat temu gdy pewna osoba z mojej rodziny brała ślub a ja zbierałem od gości kwiaty bukiety itp. Nie wiadomo było co z tym zrobić młodzi tak średnio chcieli do chałupy. A więc porozdawałem komu się dało część upchnąłem młodym do domu a jeden ładny mały bukiecik dałem temu koledze aby zrobił pozytywne wrażenie na swej lubej. Bukiet taki nie ślubny bez żadnych karteczek czy wstążek.
Daje kumplowi i
@McDermott: @Suheil-al-Hassan:

Pamiętam jak z Wiesławem byliśmy na studiach.
Były to zajęcia terenowe trwające 2 tygodnie.
Stoimy niedaleko bursy, sam budynek był pomiędzy lasem a polami. Do najbliższego sklepu było 4km a do drogi asfaltowej 1km.
Wieczorami nie było co robić więc wszyscy pili mniej lub bardziej łącznie z prowadzącymi.
Rozmawiałem wtedy lekko pijany z jednym z prowadzących doktorów, wiecie taki raczej poważny gość co się nie uśmiecha. Grupka podpitych