Wpis z mikrobloga

pytanie do ludzi robiacych siady. powszechnie mowi sie ze siad w stylu trojboistow czy tam powerlifterow jest latwiejsza wersja niz atg i mozna wziac wiecej ciezaru. ja od zawsze robie atg i chcialem poprobowac nie schodzic tak gleboko, tylko do glebokosci ud rownolegle do ziemi. tu zaczal sie problem. wydawalo mi sie ze bedzie latwiej a zaczely mnie zaraz #!$%@? kolana a zatrzymywanie sie w dolej czesci ruchu bylo trudne, nie mowiac o podneisieniu sie, gdzie samo zatrzymanie sie z ciezarem w polowie mojego normalnego glebokeigo siadu bylo meczace i nie bylem w stanie wziac na serie tyle co biore normalnie w atg. wiec jak to jest, musze od nowa sie uczyc techniki na ten rodzaj przysiadu, bo robie cos zle, czy moze to byc kwestia budowy ciala, ze nie nadaje sie do takeigo siadu? prosze mi wywrozyc
#mikrokoksy #pytanie #silownia
  • 26
  • Odpowiedz
@dwanadziesiec: mam dokładnie to samo, od początku tylko ATG, jak czasami próbuje zatrzymać się przy 90* i podnieść to czuje się jakbym miał x2 więcej na sztandze XD
  • Odpowiedz
@dwanadziesiec:

Nie, nie. Zupełnie nie ma wspólnego low bar czy high bar z głębokością. Nie robi się 1/4 siadu "powerliftersko" jak na tych filmach (które są w sprzęcie i nizej sie w nim NIE DA).
  • Odpowiedz