Wpis z mikrobloga

MILIONERZY
Ustawka czy jednak magia telewizji?

To wyjaśnijmy sobie jedną rzecz.

Wiele razy padło już tutaj słowo ustawka. To samo było mówione, gdy wygrała Maria Romanek.

Nie ma ustawek. A przynajmniej w rozumieniu takich chamskich, gdzie wszyscy wiedzą, poza widzami, co się wydarzy, bo jest wyreżyserowane.

Nie ma co jednak ukrywać, że Milionerzy to program rozrywkowy, który musi przyciągać widzów. Po wielu latach oglądania tego teleturnieju można więc stwierdzić, że są tam zawodnicy, których produkcja od początku typuje do wysokich wygranych. Mają oni powodować, że czujemy do nich sympatię, ewentualnie mają promować politykę stacji czy dane postawy (praktycznie od początku widać, że np. kobiety mają łatwiejsze pytania). W ten sposób mamy wrażenie, że każdy z nas może tam usiąść i wygrać. I na tym właśnie polega reżyseria takich programów.

Po prostu jeśli ktoś na castingach wpada w ucho/oko ankieterom można dla niego przygotować odpowiedni zestaw, a prowadzący dostaje instrukcje jak ciągnąć rozmowy, by wokół danej osoby można było wytworzyć sympatyczną atmosferę. Milionerom zarzucano w pewnym momencie, że są tam sami młodzi. To cyk, na fotel wskoczyła Romanek, która była sympatyczną, wygadaną babcią. Zauważcie, że wygadane babcie budzą większą sympatię niż tak samo gadatliwe czy energiczne postacie w wieku młodzieńczym (wystarczy poczytać mirko by zobaczyć, że taki ktoś po 5 minutach już ludzi "w-----a"). I tak Romanek pokazała, że to program także dla emerytów i rencistów, a nie tylko młodych, wykształconych i z wielkich ośrodków co mają siano zamiast mózgu.
Nie zapominajcie, że sam program to też skrót całego nagrania, które jest dużo dłuższe. Montaż też odpowiednio "urabia" danego zawodnika. W umowach z Jake Vision są klauzule, które mówią, że zawodnik godzi się na wszelaki montaż odcinka ze swoim udziałem. Nawet z sympatycznego gościa można zrobić mruczka, a jakiegoś pajaca ucywilizować.

Tak działa telewizja i nie ma co się na to obrażać.

Pytania natomiast zadawane są uczciwie. Jeśli zawodnik nie wie - wycofa się albo odpadnie. Zawodnik nie jest świadomy, że został wytypowany jako taki haczyk na widzów i że producenci akurat jemu chcą trochę ułatwić zadanie. Ale ostatecznie od niego zależy jak skończy. Być może ci wytypowani mają banalne pytania na milion - ale wcześniejsze wcale nie są jakieś proste.

Nie mam więc wątpliwości, że Pani Katarzyna Kant-Wysocka, a wcześniej Pani Maria Romanek i Pan Krzysztof Wójcik wygrali swoje pieniądze uczciwie. Może po prostu mieli więcej szczęścia i umieli odpowiednio się zaprezentować, by producenci postanowili na nich postawić dając szansę dojść do wysokich wygranych. Ale miliona bez żadnej wiedzy w tym teleturnieju się nie wygra.

#milionerzy #telewizja #tvn #teleturniej
Merytoryk - MILIONERZY
Ustawka czy jednak magia telewizji?

To wyjaśnijmy sobie je...

źródło: comment_NivkhczwuAY4WpCHQFBLlrLWIy3ytxjd.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Merytoryk: bylo sporo ludzi po 1z10. Jako przykład podam młodego gościa z Wrocławia co rozpykal jak chciał Wielki Final tamże. Byl jako telefon u siwego kolednika przy pytaniu o Wykop. Pol roku później sam gral i w pytaniu za 40k dostał aluzję do tego pytania.
Raczej to byla ustawka
  • Odpowiedz
@Merytoryk: moim zdaniem ktoś powinien raz na zawsze wyjaśnić kwestię, czy pytania są rzeczywiście losowane, czy "podsuwane" odpowiednim zawodnikom. Bez tego na okrągło będą się mnożyć różne teorie, na które nie ma twardych dowodów. Bo kwestia doboru graczy jest wyjaśniona: i w regulaminie, i po tym kto występuje w KPTL.
  • Odpowiedz
@xDawidMx: były kiedyś dwa magazyny o kulisach polskiej edycji, jeden: "Fenomen Milionerów" oraz drugi "Kulisy i kuluary", który nawet jest w całości na pewnym ruskim serwisie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
z tym że od wtedy pewnie wiele się zmieniło...
  • Odpowiedz
@xDawidMx: ale technicznych szczegółów też było nie mało, zwłaszcza w "Fenomenie", choć z tego właściwie nic się nie zachowało w necie oprócz 5 min. fragmentu
  • Odpowiedz
@Merytoryk: załapałeś się do programu że komentujesz ? Te programy mają udowadniać że wykuta wiedza szkolna jest coś warta
Przy rozdawnictwie pieniędzy, stanowisk i zaszczytów zawsze mogą wyjść na jaw podejrzane interesy.
Najistotniejszą kwestią którą poruszyłeś jest dobór pytań. Jedyny uczciwy będzie w wyniku losowania jak w Wielkiej Grze.
  • Odpowiedz
załapałeś się do programu że komentujesz ? Te programy mają udowadniać że wykuta wiedza szkolna jest coś warta

Przy rozdawnictwie pieniędzy, stanowisk i zaszczytów zawsze mogą wyjść na jaw podejrzane interesy.


@szkorbutny: nie uczestniczyłem w grze. Natomiast wiem jak wygląda proces nagrania odcinka, jak wygląda rekrutacja, umowy zawodników z producentami, mam też kolegę oraz tych przysłowiowych znajomych znajomych, którzy brali udział w grze i wychodzili z zupełnie różnymi kwotami (od
  • Odpowiedz