Wpis z mikrobloga

  • 563
Piękny to widok; ludzie wracają z kościoła i nie ma wśród nich ani jednego młodego człowieka
#bekazkatoli
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Brzytwa_Ockhama: Ja zawsze chodzę na 18 i też paru młodych widzę (może sam się zaliczam, 21 lat to nie starość jeszcze). Na 11 bym się z łóżka nie zwlókł.

@Soojin21: W środku tygodnia bez święta/uroczystości w kościele będą siłą rzeczy głównie emeryci, ponieważ inni ludzie są zwykle zabiegani/mają coś do zrobienia na jutro/będą musieli się zwlec z łóżka o szóstej. Zważ też, że statystyczny Polak ma ponad 40
  • Odpowiedz
@78651: można szanować kogoś, ale jego poglądu już nie, a w poglądach religijnych(wbrew opinii wierzących)nie ma nic specjalnego. Światopogląd jak każdy inny, który on uważa za ciemnogród(dla mnie słusznie).
  • Odpowiedz
@Soojin21 No wow jeśli ktoś chce być rodzicem chrzestnym lub wziąć ślub kościelny to wg prawa kościelnego musi mieć bierzmowanie. Nikt (może oprócz rodziców) do tego nie zmusza
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Soojin21: Na szczęście będzie ich coraz mniej bo ludzkość się po prostu rozwija. Tzn nic nie mam do wiary, ale wiadomo jak ona hamuje rozwój
  • Odpowiedz
@Soojin21: w niedzielę najwięcej młodych to ci co idą do bierzmowania. Najczesciej robia tak ze wchodzą pod koniec mszy zeby dostac podpis. Przez resztę stoją pod kościołem i gadają że sobą;)
  • Odpowiedz
@Soojin21: od 12ego do 19tego roku życia chodziłam do kościoła i w sobotę iw niedzielę (śpiewałam w scholi) a także na wszystkie rekolekcje, różańce i nabożeństwa majowe. Jestem oczywiście po bierzmowaniu, bo wtedy wydawało mi się, że moje trwanie w wierze będę kontynuować. W którymś momencie poszłam bardziej w stronę nauki, odbyłam dwie poważne rozmowy z księżmi, zaczęłam wątpić w dogmaty, odkryłam, że czuję się dobrym człowiekiem nie czuję się
  • Odpowiedz