Aktywne Wpisy
niegwynebleid +743
Zauważyliście, że w postapokaliptycznych światach nikt nie p--------a na rowerach?
Walka o samochody, benzyny, akumulatory, a jak nie ma to ubierają cichobieżki palestyńskie, ubierają plecak, który jest mniejszy i bardziej pusty niż plecak przedszkolaka wysłanego na jeden dzień na wycieczkę, i nawet czapki nie biorą.
Albo konia, jak oni nigdy obroku nie mają.
A rower jest świetny - prędkość wzrasta gwałtownie, można załadować zapasami jak konia, ominie zakorkowane miejsca, można go przenieść,
Walka o samochody, benzyny, akumulatory, a jak nie ma to ubierają cichobieżki palestyńskie, ubierają plecak, który jest mniejszy i bardziej pusty niż plecak przedszkolaka wysłanego na jeden dzień na wycieczkę, i nawet czapki nie biorą.
Albo konia, jak oni nigdy obroku nie mają.
A rower jest świetny - prędkość wzrasta gwałtownie, można załadować zapasami jak konia, ominie zakorkowane miejsca, można go przenieść,
Kunszt +149
Mirki, chyba se w łeb strzele... Otóż, kupilismy mieszkanie, 2 lata temu, w bloku, nowe budownictwo, niby wszystko fajnie, wprowadziliśmy sie. Okazalo sie akustyka tego mieszkania to jakis zart. Dzwieki sikania z gory, chodzenia, trzaskania drzwiami na klatce, krzyki, imprezy itp, WSZYTKO bylo slychac.
Sprzedalismy to mieszkanie, kupilismy, juz nauczeni naszymi doswiadczeniami i tym ze jestesmy wrazliwi na dzwieki, mieszkanie na samej górze w szeregu. Bylem przekonany ze bedzie duzo lepiej, bo przeciez u gory, nikogo nad soba itp. Oj jak sie mylilem, generalnie jest to samo, slychac nawet sikanie z dolu... Jak to mozliwe ze to tak slychac. Chodzenie to samo. Pocieszczcie mnie jakos bo jestem na skraju zalamania.. Probuje sie jakos nie skupiac na tych dzwiekach, ale juz dochodzi do tego, ze nawet jak jest cicho to jak i tak nasluchuje czy czegos przypadkiem nie slychac.. Nie wiem co mam robic i jak sobie z tym poradzic. Pisze tu, bo w sumie nie mam komu tego powiedziec i sie wygadac.. #mieszkanie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
@AnonimoweMirkoWyznania:
Myślę że to jednak problem w tobie a nie w mieszkaniach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Słuchaj dużo muzyki. Odpowiednio głośno. To się przyzwyczaisz.
Komentarz usunięty przez autora
Jeśli myślimy, że dźwięk nam przeszkadza, cierpimy. Gdy zbadamy sprawę bliżej, okaże się, że to my robimy wszystko, żeby przeszkadzać dźwiękowi. - Ajahn Chah (buddyjski mistrz)
Nie dziękuj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
@AnonimoweMirkoWyznania
Zawsze pozostaje kamienica, gdzie ściany mają ponad pół metra i jest cicho. ;)
Moim zdaniem to mit, że w domu nie słychać sąsiadów (chyba, że się mieszka na odludziu). Tzn, w samym domu może nie jak się ma zamknięte okna, ale generalnie zawsze ktoś kosi trawę, używa piły spalinowej, robi mniej lub bardziej zakrapianego grilla, dzieci się bawią u sąsiada w ogrodzie...
Pozdrawiam