Wpis z mikrobloga

Od ponad 50 godzin w #wenezuela trwa blackout. 15 osób wymagających dializ zmarło, bo nie ma dostępu do sprzętu medycznego.

Brak prądu oznacza: brak światła, brak wody, brak linii telefonicznych, brak internetu.

Od 20 godzin z żadnym ze swoich znajomych z Wenezueli nie mam kontaktu. Z bratem (#bezplanu) też nie.

Przy tym wszystkim nasila się walka #maduro - #guaido. Guaido wzywa do marszu na stolicę.

Maduro oskarża USA o atak cybernetyczny i wywołanie blackoutu. Co ciekawe, Forbes twierdzi, że jest to możliwe - https://www.forbes.com/sites/kalevleetaru/2019/03/09/could-venezuelas-power-outage-really-be-a-cyber-attack/#51cedc91607c

Na zdjęciu Wenezuelczycy jeżdżą po mieście szukając sygnału poprzez podpięte do samochodowych ładowarek telefony
ciekawehistorie - Od ponad 50 godzin w #Wenezuela trwa blackout. 15 osób wymagających...

źródło: comment_sugZJDBOzKPApHsWMaoXxBWUyDGhKtKh.jpg

Pobierz
  • 233
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
ale jak już giną ludzie i to jeszcze z tak durnych powodów jak prądu w XXIw. to już naprawdę to jest dramat...


@seeksoul: Prąd to nie taki durny powód, cała cywilizacja XXI w. się na nim opiera, od urządzeń podtrzymujących życie w szpitalach, przez bankowość, aż po transport (i nie tylko ten zelektryfikowany, bo i pompy na stacjach paliw są na prąd).

Dlatego w raportach o bezpieczeństwie państwa jednym z
  • Odpowiedz
@ciekawehistorie

@Toxicowski: USA akurat niespecjalnie potrzebuje tej ropy, bo oni mają teraz tę swoją łupkową. To już nie 2001 rok, inne realia.


Nie do końca. Amerykanie rzeczywiście wydobywają masę ropy z łupków. Zauważ, że szczyt wydobycia ropy z tego źródła osiąga się w pierwszych kilku latach od początku wydobycia. Po ok. 10 latach eksploatacja takich miejsc jest już nieopłacalna. A żeby z takich łupków wycisnąć ropę to trochę trzeba się napocić i nie każde potencjalne miejsce bogate w ten materiał nada się
  • Odpowiedz
@Morwi: a Polacy w latach 40,50,60,70 nie mogli zrobić marszu i odsunąć od władzy ruskich? Jakby chcieli to by to zrobili


@travis_: a to w Wenezueli stacjonują dziesiątki tysięcy żołnierzy mocarstwa, pod którego jest butem? Gdyby nie obecność wojsk radzieckich w Polsce, jak i obawa przed setkami tysięcy, które w każdej chwili mogą wkroczyć, kto wie co by się mogło wydarzyć. Tu nie ma zewnętrznej siły, są wenezuelczycy
  • Odpowiedz