Wpis z mikrobloga

Czołem mirki i mirabelki! Kolejny wpis z cyklu #lublinfoodie
Dziś pora na słodkości. Uwaga nie będzie bosko ( ͡º ͜ʖ͡º)

1. Czekoladowy (Jana Sawy 10 i Kołłątaja 6) - mój lubelski faworyt, najlepsze tarty jakie kiedykolwiek jadłem, jakość produktów czuć w słodkościach. W racji cen (wysokich) kupuje tam tylko od święta, ale jakie to są wtedy święta :) Co więcej równie wyśmienite co wypieki mają także lody! Moim zdaniem prawdziwa wizytówka miasta #lublin
2. Sweet Baker (Jantarowa 5/17) - lokal rodziny, wypieki na bardzo wysokim poziomie. Czuć trochę powiew Ameryki w ich słodkościach. Pyszne muffiny, bezy i mini pączki z solonym karmelem ( ͡º ͜ʖ͡º)
3. Cukiernia Williams (kilka lokalizacji m.in Olimp) - wymieniam ich z jednego powodu, słynnego tortu z gruszką, kto jeszcze nie jadł to powinien.
4. Gofry u Ireny (Wileńska 21) - miejsce które zna każdy lubelak, legendarne, kultowe, źródło inspiracji muzycznych i pewnie wielu pierwszych randek naszych bliskich z przed 20 lat. Obok szaszłyków i cebularza nie wypada nie spróbować ;)
To tyle na dziś, dzieki i do następnego!
PS gdzie na kawę będzie osobny wpis.
  • 3