Wpis z mikrobloga

Mirki mam problem natury sercowej...
Około dwa tygodnie temu zacząłem pracować i uczyć się jednocześnie (klasa maturalna więc troszkę tego jest). Moja dziewczyna z którą bardzo dobrze się układało o dziwo nie powiedziała mi o wszystkim(by nie dokładać mi problemów), otóż sama nie radziła sobie ze swoimi. Pewnego dnia otrzymałem dość niepokojącą wiadomość, odnośnie tego, że sama nie wie co czuje do wszystkich do około, wraz ze mną... Próbowałem jej pomóc, lecz stwierdziła że potrzebuje czasu, by zobaczyć czy cokolwiek do mnie czuje... To piąty dzień, dalej nie wiem co robić, śpię po 3/4 godziny cały czas no nie będę ukrywał że chce mi się płakać... Co robić, są jakieś szanse, dodam tylko że nie jest to jakiś dwu miesięczny związek, zawsze jej pomagałem, nigdy się nie kłuciliśmy

#zwiazki #problem #pomocy
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach