Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 219
#komputronik odpowiedział w związku z moją #afera. Tłumaczą, że to wszystko wielka pomyłka. Każdy niech sam sobie oceni tę sytuację. Miło że zaproponowali "odszkodowanie", szkoda że w postaci bonu. Z jednej strony profesjonalne rozwiązanie problemu, z drugiej taki problem nie powinien mieć miejsca w tak dużej firmie... W każdym razie udało się rozwiązać sprawę polubownie. Podziękowałem za wyjaśnienia i propozycję. Nie zgodziłem się na wymianę joycona i bon, zostałem przy zwrocie pieniędzy za całą konsolę i zamówię nową na Amazonie :)

Wołam wszystkich wykopujących moje znalezisko, aby poznali finał sprawy. Wybaczcie jeśli ktoś sobie nie życzy ( )
Pobierz darvd29 - #komputronik odpowiedział w związku z moją #afera. Tłumaczą, że to wszystko...
źródło: comment_oNd5cO0P3XOMOl4XAFz4fpWYdaipWPOJ.jpg
  • 50
reklamowałem laptop Asusa kupiony u nich. Komputronik nie poczuwa się do niczego. Z gwarancją odsyłają do producenta albo sprzedawcy jeżeli ściągał od nich. Po uznaniu reklamacji przez producenta nie chcą oddać kasy. Dopiero interwencja producenta u nich coś dała. Odradzam chyba że ktoś chce się potem męczyć.
@darvd29: ja mam z komputronikiem mile doswiadczenia, robie tam zakupy od lat na zmiane z z x-komem i nigdy nie mialem kwasow. Kilka miesiecy temu zepsul mi sie dysk przenosny, fakt ze czekalem lacznie chyba miesiac na wymiane na nowy, ale na biezaco informowali o statusie. Zawsze trafiam tam na uprzejme osoby, ktore w miare sie angazuja.
@darvd29: @lonegamedev: Nie wiecie nawet l, że tego typu zachowania są mega rzadkie. Chyba za mało lat macie i za mało widzieliście. Bo akurat jedno jest pewne, w każdej sieci pracują ludzie i mają prawo się pomylić. Jednak w każdej dużej sieci zawsze znajdzie się rozwiązanie. Nawet sądowe.
Co innego w gówno sklepach. Tam możecie jedynie stracić. Więc tak samo co napisaliście mógłbym powiedzieć o każdej dużej sieci sklepów, ale
@Jestem_tu_zielony: Tu nie chodzi o to, że to duży sklep, czy że popełnił błąd. Oni mają tak #!$%@?ą obsługę klienta, że to się we łbie nie mieści. Ci ludzie chyba są szkoleni żeby wprowadzać w błąd klienta, a nóż widelec się #!$%@? i machnie ręką.