Wpis z mikrobloga

Ostatnio padło pytanie o Tribana RC 520 gravel i jego relację do innych, nowych Tribanów.
Zaciekawił mnie temat do tego stopnia, że postanowiłem u źródła zapytać skąd tak znaczna różnica w cenie
między Tribanem 520 RC (3499 zł) a Tribanem RC 520 Gravel (w dniu pytania 4299 zł czy jakoś tak), skoro różnią się w zasadzie tylko kierownicą i oponami.
W odpowiedzi fachowiec z @DecathlonPolska napisał: różnica w cenie wynika z innej kierownicy, innych opon, innej owijki i innego malowania.
NO DZIENKI DEKATLON.
Ale ale!
Dzisiaj sprawdzam, a cena Tribana RC 520 Gravel to już 3999 zł ( ͡ ͜ʖ ͡)
Nie musicie dziękować #wykoptribanclub

#rower #kolarstwo #szosa #gravel #wykoptribanclub #polskalozavelominati
  • 4
  • Odpowiedz
@sherkhaan: Mam nadzieję, że na mniejszą, bo różnica między oponami 28c i 35c, kierownicą, owijką i malowaniem przy takiej masówce powinna się jak na mój gust zmieścić w 100-200 zł, a nie 500 i więcej. Nie mogę pozbyć się wrażenia, że tak dowalili bo gravele zasadniczo są droższe, bo tak.
  • Odpowiedz
W odpowiedzi fachowiec z @DecathlonPolska napisał: różnica w cenie wynika z innej kierownicy, innych opon, innej owijki i innego malowania.


@NuclearCycling: idealny przykład jak naciągnąć ludzi na gravela. Weź szosę endurance, dodaj szerokie opony - masz gravela (a i tak fajnie że endurance a nie przełaja :P tutaj jeszcze ten poszerzony baranek więc to plus) no ale geometrię też wypadałoby trochę zmienić - ale rozumiem - to niepotrzebny koszt dla producenta.
  • Odpowiedz