Wpis z mikrobloga

@Kraker245: ja rowniez, tesknie za takim szczerym, cieplym, matczynym przytuleniem ktore sie zdarzaly jak bylam malutka. Jakies pol roku temu po paru kieliszkach i "szczerej rodzinnej rozmowie", ktora polegala na wyrzuceniu na zewnatrz wszystkich moich brudow i przewinien, ona jako matka perfekcyjna przytulila ze lzami w oczach. #!$%@? az mna wzdryglo, nigdy wiecej
  • Odpowiedz