Wpis z mikrobloga

Gdzie mogę się zaopatrzyć w typowo emtebeckie ciuchy bez rujnowania się w imię lisiej główki czy Ewoków? Chodzi mi o długie gacie i coś luźniejszego na górę na taką typowo wiosenno-jesienną pogodę. Słyszałem o patencie używania ciuchów do turystyki z Decathlona, bodajże marka Forclaz czy Quechua, aby wyszło w miarę oddychająco, luźno, tanio i solidnie. Również myślałem o jakichś #!$%@? bluz i bluzek z Alibaby na próbę czy materiał będzie podobny w oddychaniu do kolarskich jerseyów. Macie jakieś swoje patenty na optymalizację kosztów odzieży do MTB? ( ͜͡ʖ ͡€)

#rower #mtb #enduromtb #trailmtb #cokupic #odziezrowerowa #decathlon
  • 6
@Lipwig: koszulki mtb z Ali są spoko, mam kilkanaście. Troooochę gorsze szwy i mniej bajerów, ale in plus generalnie. Problem tylko z rozmiarówką - bywa u nich różnie. Oprócz rozmiarówki rzeczą na którą zwracam szczególnie u nich uwagę to rękawy - potrafią zrobić ściągacze jak w kreszowych dresach z lat 80-tych.

Gacie to za to dramat, nie polecam. Krój często nie pasuje do jazdy na rowerze, przecierają się i są mało
Te z lidla są całkiem dobre.


@4x80: Będę musiał poszukać. Widziałem jakieś Crivity za 40 złotych z końcówek serii. Dzięki.

ja mam te z decathlona i spoko.


@John_Clin: B'Twiny stricte rowerowe czy właśnie te turystyczne rzeczy?

koszulki mtb z Ali są spoko, mam kilkanaście.


@panato: Właśnie myślałem o jakichś Satan Cruzach na próbę. Kolarskie rzeczy fitują, więc pewnie rozmiarówka ta sama. Czy może brać większe?

Z turystycznych robiłem podejście