Aktywne Wpisy
ruskizydek +383
Ahh Rambo
To nie jest zwykłe kino akcji
Faktycznie późniejsze części tak, dodatkowo popkultura podbiła te wrażenie
Jednak pierwsza część to dramat, dramat opowiadający o tym jak traktowano weteranów wojennych w USA po powrocie do ojczyzny
Może dlatego jest taka dobra, ponieważ została oparta na podstawie książki
Lata 80 w pełni, zimowa aura północnych Stanów Zjednoczonych, świetna sceneria, a to wszystko okraszone bardzo dobrą muzyką Jerry'ego Goldsmitha
To nie jest zwykłe kino akcji
Faktycznie późniejsze części tak, dodatkowo popkultura podbiła te wrażenie
Jednak pierwsza część to dramat, dramat opowiadający o tym jak traktowano weteranów wojennych w USA po powrocie do ojczyzny
Może dlatego jest taka dobra, ponieważ została oparta na podstawie książki
Lata 80 w pełni, zimowa aura północnych Stanów Zjednoczonych, świetna sceneria, a to wszystko okraszone bardzo dobrą muzyką Jerry'ego Goldsmitha
JPRW +602
Były na początku dwa terminy, ale ktoś uprosił wykładowcę o trzeci i się zgodził. Egzamin składał się z trzech części. Każda część była oceniana osobno, natomiast żeby zaliczyć przedmiot to trzeba mieć zaliczone wszystkie części, nie może być żadnej dwójki. Jeżeli nie zaliczyło się np. Tylko trzeciej części, to w drugim terminie pisało się tylko tą której się nie zaliczyło, czyli np. Trzecią. No i tak też miałem- pierwszą i drugą część zaliczyłem na 4 i 5. Trzecia część była najtrudniejsza, dzisiaj był ostatni termin gdzie zabrakło mi jeden punkt żeby zdać. Mam pewne wątpliwości co do mojej oceny:
Koleżanka z kierunku, która też to dziś pisała, miała do napisania dwie części: Drugą i trzecią. W trzeciej części zabrakło jej 1pkt żeby mieć 3. Drugą natomiast napisała na 4. Co zrobił wykładowca? Jakimś cudem przeniósł jej jeden punkt z drugiej części do trzeciej i drugą część zaliczyła na 3 i trzecią też. To mi też nie mógł zabrać jednego pkt z poprzednich części? Jeszcze na koniec jakiś Ukrainiec go prosił o coś to tylko słyszałem jak wykładowca mówił "Przepraszam Panie Pawle ale muszę wszystkich traktować tak samo". No to fajnie traktuje wszystkich tak samo. Koleżance przeniósł punkt z innej części egzaminu żeby zdała a mi to już nie przeniósł bo co, bo napisałem te części w pierwszym terminie?
Kręcić z tego Małysza, jest sens? Boję się też że przez przypadek u-------ę tą koleżankę, bo to w sumie nie koleżanka a przyjaciółka. Gdzie takie coś zgłosić, gdzie mi z tym pomogą?
#pytanie #studbaza #wpia #warunek #corobic #studbazaproblems
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Nie masz wymaganych punktów lub wiedzy żeby zaliczyć test to nic nie ugrasz
Następnie należy porównać obie kwoty i podjąć logiczną decyzję co do dalszych kroków.
Warto mieć na uwadze, że kręcenie małysza może przynieść negatywne skutki, więc zaleca się rozważenie podjęcia tego kroku jeśli różnica kwot jest niewielka.