Wpis z mikrobloga

Relacja z randki z drugą dziewczyną z trzecich szybkich randek.

Już na szybkich randkach nie do końca mi się podobała. Tj. nie była brzydka, tylko po prostu nie w moim guście. Z rozmowy też wynikało, że raczej nie jest to taki typ dziewczyny, jaki lubię. Mimo to zaznaczyłem ją, bo wychodzę z założenia, że na każdym spotkaniu z dziewczyną zdobywam doświadczenie. Nie wiem, jakie ona miała powody, żeby mnie zaznaczyć, ale ostatecznie nas dopasowało.

Spotkaliśmy się w kawiarni. Spotkanie trwało około godzinę i w sumie nie było złe. Rozmawiałem na zupełnym luzie, bo wiedziałem, że nic z tego nie będzie. Rozmowa toczyła się bezproblemowo - o szybkich randkach, trochę o pracy, o planach na najbliższe dni. Raczej nie miała celu bliższego poznania się, bo żadne z nas nie zadawało szczegółowych pytań.

W trakcie rozmowy kilka razy użyła wulgaryzmów, tak jakby to był jej codzienny język. Nie podobało mi się to, bo było niezgodne z moim wyobrażeniem, jak powinna zachowywać się kobieta.

Nie podobały mi się jej farbowane włosy i makijaż. Zdecydowanie wolę bardziej dziewczęcy styl. Wydawało mi się, że spójne z jej wizerunkiem byłoby posiadanie jakichś karyniastych tatuaży i palenie papierosów. Mimo, że nie miałem absolutnie żadnych podstaw, by tak twierdzić (nie śmierdziało jej z ust, nie widziałem paczki papierosów w kieszeni ani w torebce, itp.), to gdy wyszliśmy z lokalu i szliśmy razem w kierunku przystanku, to czekałem, aż wyciągnie papierosa i zacznie palić.

2-3 dni później zaproponowałem kolejne spotkanie, ale odpisała, że nie może, bo jest zajęta. Nie zależało mi na rozwijaniu tej znajomości, więc więcej już do niej nie pisałem.

#randki #randkujzwykopem #podrywajzwykopem
#tfwnogf #przegryw #stulejacontent
  • Odpowiedz