Wpis z mikrobloga

@dorotka-wu: skrzywdzić koty, bo nie potrafisz oduczyć ich drapania mebli. Wystarczyło kupić trochę taśmy dwustronnej i pewnie ograniczyłyby drapanie do drapaka. Tak to już jest, że aby mieć zwierzę wystarczy przejrzeć OLX i jakieś wybrać.
Jeśli to bait, to gratulacje. Jeśli nie, współczucia. Tobie - głupoty, kotom - właścicielki.
  • Odpowiedz
@dorotka-wu: Rozumiem że mogłaś pomyśleć „w sumie to wiele jest zdjęć w internecie jak koty mają kolorowe nakładki na pazury to i ja im takie zamontuję”.
Nie tędy droga.

U mnie sofa na początku była spryskana roztworem soku z cytryny - nie tykają. Dodatkowo mają drapak i wycieraczki do drapania. Spryskaj kocimiętką drapak, wycieraczkę (tak, koty mają na tym punkcie #!$%@? a wycieraczka do butów kosztuje grosze) to zostawią kanapę.
  • Odpowiedz
@dorotka-wu: nie mam zwyczaju się wypowiadać odnośnie tego jak ktoś żyje i co robi we własnym domu, ale chwalenie się upodobaniami sadystycznymi wobec bezbronnych istot, czy to zwierzęta dzikie, czy domowe to już lekka przesada.
O ile jeszcze można zrozumieć niedojrzałe dzieci, które dopiero uczą się empatii lub prymitywnych ludzi żyjących w tradycyjnych środowiskach z ograniczonym dostępem do intelektualnych osiągnięć współczesnej cywilizacji, to kobiety trzydziestoletniej i zdającej się być osoba
  • Odpowiedz
  • 5
@dorotka-wu Przepraszam, ale żeś durna baba i tyle.
Polecam chociażby lekturę linku, który @salamander-kwarcowy wkleiła.
Jak Ci przeszkadza, że koty drapią to trzeba sobie było chomika kupić.
Na początek kup porządny drapak, albo i dwa (np jeden kartonowy).
  • Odpowiedz