Wpis z mikrobloga

@Rabusek: Kostka #!$%@?. Mam taką fajną latarkę w domu, że baterię w niej ładuje się bezpośrednio z kontaktu. No i oczywiście jak do tej pory nie znalazłem żadnego gniazdka, do którego by pasowała tak, żeby nie wypadała przy przypadkowym jej potrąceniu. Lub podmuchu powietrza przy przechodzeniu.
Pangia - @Rabusek: Kostka #!$%@?. Mam taką fajną latarkę w domu, że baterię w niej ła...
  • Odpowiedz
@Rabusek: Jak widzę te ich wtyczki to zawsze się zastanawiam jak często przy wyciąganiu kopie ich prąd ( ͡° ͜ʖ ͡°) U nas dzięki temu, że są wnęki w kontaktach nie ma opcji, że dotkniesz prętów pod napięciem, a u nich to chyba możesz palucha wsadzić i cię pierdyknie
  • Odpowiedz
Mam taką fajną latarkę w domu, że baterię w niej ładuje się bezpośrednio z kontaktu.


@Pangia:

1. Jedyne, co fajnie te latarki robią, to wybuchy
2. Masz indyjską wtyczkę (wygląda jak europejska ale na cieńsze bolce)
  • Odpowiedz
Ale to brytyjskie gniazdko, one z definicji nie działajo!


@micke: Zaryzykuje teze ze brytyjskie gniazdka sa lepsze niz nasze. Po odlaczeniu wtyczki dzieciak nie wsadzi palca - "dziury pradowe" sa zasloniete jakims plastikiem, jak sie wklada wtyczke trzeci bolec cos naciska i dopiero wtedy te dziury sie otwieraja. Gniazdko moze byc bardzo plaskie, nie wystaje ze sciany, spokojnie mozna bardzo blisko meble dosunac. Ponadto, czasem zdarzala sie wylaczniki przy gniazdku od razu i bezpieczniki - cos wysadzi to nie wywala instalacji w calej chacie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wada jest wtyczka z dlugimi bolcami, tylko ze europejskie tez sa
  • Odpowiedz