Wpis z mikrobloga

@Vydra: to chyba od kota zależy. Nasza weekend spokojnie przeżyje (pod warunkiem, że się zostawi jej okno odsłonięte, by sobie pooglądała), nawet nie zauważa kiedy wracamy. Jednak po trzech dniach już czołga się po ziemi, skacze na nas, mruczy i żąda ba ją zagłaskać na śmierć. Prawdę powiedziawszy bardzo rzadko zostawiamy ją na 3 dni samą i zawsze jakaś sąsiadka ma nasze klucze.