Wpis z mikrobloga

Ponieważ zarzucacie mi, że jestem idiotką, bo piszę słabe baity, opiszę wam autentyczną sytuację z mojego dzieciństwa.
#!$%@? ojciec przyszedł chlać dalej z kolegami, normalny wieczór w mojej rl"rodzinie" (po namyśle cudzysłów pasuje), w pewnym momencie zaczął się dusić, przyjechało pogotowie, potem poszedł spać, mama schowała wódkę, ojciec się obudził, zażądał wódki, mama odmówiła, wybił jej zęba. Pamiętam ten płacz, te błagania nasze by oddała mu wódkę, by #!$%@? się zachlał na śmierć. #!$%@?ł telefon by mama nie dzwoniła na pomoc po jego rodzinie, w piżamie musiałam iść do cioci, by od niej zadzwonić na policję. Wtedy miałam pierwszą derealizację.
Nie uważacie, że jednak w niedzielę lepiej poczytać historyjkę o jakiejś idiotce #!$%@?ą z joemonster, niż takie rzeczy? Bo pisać na pewno ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#szczesliwedziecinstwo #normalnarodzina #radosnechwile #prawidlowewarunkidorozwojuczlowieka
  • 84
  • Odpowiedz
@pasjonatpisania: matka jacka nicolsona nazywała go #!$%@?. Tylko nie wiem czy jego siostra nie była jego matką, a matka babcią
@Mr_kolek: trzeba czekać, dostosować do pracy, a i tak nic z tego nie będzie. Zrozum, nawet jeśli to coś da, to zostaną objawy dysocjacyjne, anhedonia, derealizacja, rozpad osobowości, amnezja
  • Odpowiedz
@KarolinaAgata bo to są objawy, typowe np. w nerwicy., Jeśli będziesz aktywna w terapii, popracujesz nad emocjami, czuciem emocji, rozwiążesz konfilkty wewnętrzne, popracujesz nad relacjami to z czasem i objawy znikną.
  • Odpowiedz
@Mr_kolek: fajna alternatywa dla 12 lat nieskutecznego leczenia. Rok pierwszy terapia, rok drugi całkowite wyleczenie i można budować życie jedenaście lat wcześniej. Tylko czemu jesteś mądrzejszy od kilkunastu psychiatrów i psychologów? Czemu od razu mi tego nie zaproponowali?
  • Odpowiedz
@KarolinaAgata najlepsze efekty dają leki połączone z terapią. Najlepiej poszukaj miejsca, poradni, szpitala, gabinetu gdzie maja w ofercie i psychiatra i terapie (i indywidualna i grupowa). Jak psychiatra pracuje sam to raczej nie wysyła na terapię.
  • Odpowiedz