Wpis z mikrobloga

Ponieważ zarzucacie mi, że jestem idiotką, bo piszę słabe baity, opiszę wam autentyczną sytuację z mojego dzieciństwa.
#!$%@? ojciec przyszedł chlać dalej z kolegami, normalny wieczór w mojej rl"rodzinie" (po namyśle cudzysłów pasuje), w pewnym momencie zaczął się dusić, przyjechało pogotowie, potem poszedł spać, mama schowała wódkę, ojciec się obudził, zażądał wódki, mama odmówiła, wybił jej zęba. Pamiętam ten płacz, te błagania nasze by oddała mu wódkę, by #!$%@? się zachlał na śmierć. #!$%@?ł telefon by mama nie dzwoniła na pomoc po jego rodzinie, w piżamie musiałam iść do cioci, by od niej zadzwonić na policję. Wtedy miałam pierwszą derealizację.
Nie uważacie, że jednak w niedzielę lepiej poczytać historyjkę o jakiejś idiotce #!$%@?ą z joemonster, niż takie rzeczy? Bo pisać na pewno ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#szczesliwedziecinstwo #normalnarodzina #radosnechwile #prawidlowewarunkidorozwojuczlowieka
  • 84
  • Odpowiedz
@sengl: w sensie temporarny antynatalizm do czasu ogarnięcia się do poziomu umożliwiającego założenie normalnej rodziny? Pisowskie wieczne dziewice pomroju kaczyńskiego i pawłowicz obs###ły by się z oburzenia, że jakże to tak, macie 500+ i nie robicie dzieci? O: "bóg dał dzieci bóg da na dzieci" xD
  • Odpowiedz
@logistyczne_info: tak, przede wszystkim w USA, Kanadzie i Argentynie pisarze, scenarzyści i tak dalej mają zakaz zeznawania przed sądem, bo skoro piszą fikcję literacką należy zakładać, że będą składać fałszywe zeznania:)
  • Odpowiedz
@elo490500: trzeba najpierw dosięgnąć pięścią stołu :)
Ja, jakieś cztery lata, rodzice się kłócą jak zwykle, ja w ramach protestu: "ja lachę na to kładę!" wiesz jak pojednał ich wspólny wróg? xD
  • Odpowiedz