Wpis z mikrobloga

Ponieważ zarzucacie mi, że jestem idiotką, bo piszę słabe baity, opiszę wam autentyczną sytuację z mojego dzieciństwa.
#!$%@? ojciec przyszedł chlać dalej z kolegami, normalny wieczór w mojej rl"rodzinie" (po namyśle cudzysłów pasuje), w pewnym momencie zaczął się dusić, przyjechało pogotowie, potem poszedł spać, mama schowała wódkę, ojciec się obudził, zażądał wódki, mama odmówiła, wybił jej zęba. Pamiętam ten płacz, te błagania nasze by oddała mu wódkę, by #!$%@? się zachlał na śmierć. #!$%@?ł telefon by mama nie dzwoniła na pomoc po jego rodzinie, w piżamie musiałam iść do cioci, by od niej zadzwonić na policję. Wtedy miałam pierwszą derealizację.
Nie uważacie, że jednak w niedzielę lepiej poczytać historyjkę o jakiejś idiotce #!$%@?ą z joemonster, niż takie rzeczy? Bo pisać na pewno ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#szczesliwedziecinstwo #normalnarodzina #radosnechwile #prawidlowewarunkidorozwojuczlowieka
  • 84
  • Odpowiedz
@chunLi: czy słabej psychicznie? Miała siłę podnosić mnie z kołyski i brać na ręce i prowokować go "no uderz mnie, uderz" wyciągając mnie w jego stronę. Albo wyobraź sobie uczucia dziecka gdy ojciec długo nie wraca, więc pewnie znów wróci pijany i będzie awantura, a ona siedzi z babcią i się nakręcają, aż wpadają na pomysł straszyć mnie, że oddadzą mnie do domu dziecka (ʘʘ)
Czemu
  • Odpowiedz
@Newosxso: czemu tak źle mu życzysz? Nie ma w sporej części racji? Trudne, tak. Bolesne - tak. Ale czy całkowicie fałszywe?
On tylko nie potrafi zrozumieć drugiego człowieka, brak mu empatii, może neuronów lustrzanych. Wymaga żelaznej, wolkańskiej logiki od dzieci, które nie znają pojęcia normalności, bo normalną rodzinę mogli oglądać w niemieckim serialu. Do dzisiaj te filmy, seriale wywołują u mnie dziwne uczucia. Czemu to tak groteskowo wygląda? A wygląda
  • Odpowiedz
@Mr_kolek: jedyna terapia była w 2011,kobieta chyba sama nie wiedziała po co tam przychodzi.
O DDA pomyślałam dopiero kilka miesięcy temu, gdy mirabelka stwierdziła, że moje objawy mogą wynikać z migreny, wtedy przestałam patrzeć na to wszystko jako efekt zaburzenia psychicznego i zaczęłam oddzielać #!$%@?ą psychę (jako DDA) od objawów dysocjacyjnych. Zapisałam się na terapię, ale jaką dostanę i kiedy, nie wiem. W tym gównianym kraju lepiej stracić podatnika niż
  • Odpowiedz