Wpis z mikrobloga

Staral sie ktos moze o wize turystyczna do #usa w #londyn ? Nie da sie tego zalatwic online? Z tego co widze to trzeba isc na spotkanie z konsulem?
#uk

  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ja j---e ta procedura to jest jakis zart...

a kraje jak slowacja, lotwa, czechy maja uproszczone procedury...


@FantaZy: Online w polskich urzędach? Czy się Tobie sufit na łeb się nie zespadł? A rejestrowałeś kiedyś jakiś samochód w Polsce? A stary piecyk gazowy wymieniałeś na gazowy (taki bardziej nowoczesny)? Ja tak. O wizę też się ubiegałem. O wizę było trochę szybciej, możliwe że dlatego, że o wizę aplikowałem z UK, piecyk
  • Odpowiedz
@Solitary_Man: ok, czyli dostaje ta promese. za miesiac wjezdzam, na lotnisku dostaje wize na 6 miesiecy. wyjezdzam. i po pol roku przepada i wiza i promesa.
Wiec jesli za rok bede chcial znowu pojechac to musze sie starac o kolejna promese?
  • Odpowiedz
@FantaZy: nie, jak Wrócisz Za pół roku to znowu możesz jechać do Stanów ta promesa jest na 10 lat i przez tyle możesz jechać i dostawać na lotnisku wizę chyba że zrobisz coś głupiego
  • Odpowiedz
@adriano30: @Solitary_Man: o to chyba sobie wyrobie ta promese bo niedawno zrobilem tez paszport.
czyli podsumowujac bez limitu moge przez 10 lat wjezdzac na pobyt nie dluzszy niz 6 miesiecy. Przed uplywem 6 miesiecy musze wyjechac, i potem znowu moge wjechac na kolejne 6 miesiecy?
Chyba warto to zrobic bo mam blisko do ambasady US
  • Odpowiedz
@FantaZy: jak najbardziej, poza tym raczej nie ma mozliwosci wyrobic tego inaczej dla Polakow (nie mozemy tak jak brytole zaplacic raz na pol roku kilka funtow czy cos w ten desen).
  • Odpowiedz
@adriano30: no tak ale w sumie dla mnie to nawet lepiej tak. 1 raz sie pofatygujesz do ambasady, a potem mozesz sobie tam jezdzic ile chcesz przez 10 lat bo na lotnisku dostajesz wize za free z automatu (zakladam ze tak wlasnie to dziala?)
  • Odpowiedz
@FantaZy: jasne jesli planujesz wiecej niz jedna podroz to sie bardzo oplaca.

Na lotnisku jak bylem podszedlem do jakiegos automatu gdzie mi twarz zeskanowalo i wydrukowalo jakis bilecik z ktorym podszedlem do celnika i dajac mu paszport z wiza wklejona do paszportu przez ambasade bez gadania nas wpuscil. Najdluzej to wlasnie w kolejce do automatu sie czekalo
  • Odpowiedz
@Solitary_Man: no tak ale zakladam ze jesli nie narobilem zadnego kwasu podczas poprzedniej wizyty, i nie palnalem nic glupiego w rozmowie z celnikiem to za kazdym razem powinienem bez wiekszych problemow wjechac?
  • Odpowiedz