Wpis z mikrobloga

Bedąc w licbazie zasłuchwałem się w MM. W tych latach miały premiery dwie istotne dla mnie płyty: Antichrist Superstar…oraz dwa lata póżniej Mechanical Animals. Na tej drugiej gitarowo udzielał się niejaki John 5. Grał sprawnie, rytmicznie. W mojej ocenie (bedąc grajkiem gitarowym amatorem) nie była to jakaś wirtuozerka. Pożniej w którymś numerze Metal Hammera wycztałem, że John 5 zalicza się do grona wymiataczy gitarowych. Szczerze nie pojmowałem dlaczego….aż dopiero z 10-15 lat poźniej usłyszałem po raz pierwszy albumy solowe tego pana…Zupełnie inne klimaty i trzeba przyznać, że ładnie mu to wychodzi.

#marilynmanson #john5 #muzyka #hardrock #wspomnienia
RaczejNiePiszDoMnie - Bedąc w licbazie zasłuchwałem się w MM. W tych latach miały pre...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach