Zdarza Wam się personifikować muzykę lub instrumenty muzyczne? Mi zdarza się to bardzo często. Słuchając muzyki mam wrażenie, że jakbym słuchał rozmowy osób lub dynamicznych zachowań bohaterów. Często przypisuje im uczucie i emocje. Powtarza mi się motyw walki lub współpracy wielu osób. Macie tak czasami? Podzielicie się utworami i ich interpretacją? #muzyka #psychologia #sztuka
@aHmuX: Nie, ale z innej bajki - często litery i cyfry kojarzę z konkretnymi kolorami. Nawet wczoraj mi się to na głos zdarzyło. Na pytanie ile urządzeń gdzieś tam działa powiedziałem "niebieski". A chciałem powiedzieć 5...
@Lepki: Kiedyś słuchałem tego utworu wiele razy https://www.youtube.com/watch?v=pS-gbqbVd8c Zawsze miałem wrażenie, że coś chce przekazać, jakby opowiadał historię. Bardzo trudno było mi to zinterpretować aż trafiłem na to (polskie napisy pomogą): https://www.youtube.com/watch?v=NAmDAId-vBk Nigdy nie spodziewałem się, że jeden utwór może być opowieścią samą w sobie.
@aHmuX: Jeszcze nieco inaczej. W chwilach skupienia pojawiają mi się złożone obrazy, żyjące niby własnym życiem, których elementy oddają poszczególne aspekty odbioru muzyki. Mogą to być widoki oddające instrumenty wprost, ale równie dobrze np relacje między nimi. Przykład: niski pomruk kontrabasu oddaje ciężko sunące po niebie chmury, ołowiane. Relacja trąbki do wokalu wyraża się w ruchach koron drzew, a kłosy traw reagują na perkusję. Podczas tej nocnej scenki jako odbiorca
#muzyka #psychologia #sztuka
Tak własnie widzę często muzykę - jak ten Włoch.