Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#logikarozowychpaskow #zwiazki #seks
Mirki, tutaj Mirabelka. Proszę, powiedzcie mi czy przesadzam i jak mam poradzić sobie ze swoimi "zazdrościami" i kompleksami.

Ja - dziewczyna po jednym związku, który trwał 6 lat, szara mysz; nigdy nie imprezowała, zawsze szkoła, albo praca, albo oba.
On - chłopak, 4 lata starszy, po jednym stałym, dwuletnim związku i około 10 przygodach podczas 5 lat przerwy, rezolutny, całkiem pewny siebie i bardzo mądry, jak jest w związku to stanowczy i wierny, wieczny student.

Bardzo mnie boli to, że miał przygody, że był (i trochę jest) typem flirciarza, że nie ukrywa w internetach swojego pociągu... do pełnych kształtów (chodzi o instagramy). ( ͡° ʖ̯ ͡°)
To jest coś co aż powoduje rozważania czy powinnam z nim być.

Nic nie ukrywa i nie chce ukrywać, jak coś się wywiąże w rozmowie na temat przeszłości to powie co i jak było. Wiem, że tych przygód było troche i rozrywa mi serce.
Jestem niewyobrażalnie zazdrosna.
O każdą czułość, przytulenie, pocałunek i spojrzenie w oczy tych... losowych dziewczyn (nie byłej, chodzi o losowe). Dla mnie to coś zbyt wyjątkowego, prywatnego i intymnego.
Zazdrosna jestem o to, że one na jedną noc mogły być idealne (idealnie przygotowane, emocje przyćmiły wady itd)...Pewnie jestem przy nich niczym i sporej części z nich nie dosięgam do pięt, bo ani nie jestem przebojowa, ani ładna ( ͡° ʖ̯ ͡°)
On twierdzi, że to było czysto mechaniczne, że to nie jest pełne namiętności tak jak mi się wydaje i 3/4 takich spotkań oznaczało odwrócenie się do spania plecami, albo natychmiastowe wyjście. "czysta fizjologia, bo bez dziewczyny nie dało się wytrzymać tyle". Twierdzi, że z żadną z nich nie utrzymuje kontaktu...
A ostatnio jedna z nich dała zaproszenie na swój ślub. Mój twierdzi, że spotkanie się z kimś raz na 2 lata to nie trzymanie kontaktu i chce abym z nim na ten ślub szła ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Czy mam prawo być zła nawet jeśłi się spotka z tymi dziewczynami chocby na piwo? Czy moje nie pojscie na ten slub to dramy z dupy, czy jest to zrozumiałe, że nie chce?

Cierpie za każdym razem jak o tych kobietach pomyśle, czasami dochodzi do tego, że czuję wstręt do swojego ciała po seksie jak przejdzie mi to przez myśl.
Pomocy ( ͡° ʖ̯ ͡°) Kocham tego człowieka, ale z drugiej strony nie potrafię dopuścić do myśli do siebie, że on też mnie tak może kochać, bo "ma porównanie", bo w sumie nie mam poczucia ofiarowania mi czegoś "tylko dla wybranych", ,,bo napewno zszedł się ze mną bo już ten wiek w którym wypada coś mieć na stałe".
Cierpie nawet jak natrafił się temat naszego wspólnego kolegi, który wychodząc z nami upolował coś na noc, a mój skomentował to ,,niech się bawi chłopak". Po prostu przeszywa mnie ból, że mój też coś takiego miałi oprócz fizjologi to była "zabawa".()

Jak mam smutną minę i myślę o tym, a on zapyta co się dzieje to nie chce jemu o tym mówić, bo wiem że bedzie chciał to wyjaśnić, a w efekcie zbuduje więcej pytań, zazdrości, bólu i będę wiedzieć o "nich" więcej, a nie powinnam.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 63
  • Odpowiedz
  • 10
@AnonimoweMirkoWyznania pytanie o takie rzeczy na wypoku, to nie jest dobry pomysł bo juz przyszli ze swoimi teoriami o chadach.

Sa dwie kwestie. Jedna to przeszlosc - jej nie da sie zmienic, trzeba po prostu przestać o niej intensywnie myslec. Wiem, ze to trudne ale sprobuj albo przerzucać mysli na coś inmego, albo wrecz te myśli sama w sobie wysmiewaj.

Druga - to obecne zachowanie. Ja bym z nim porozmawiala o
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Powiem tylko tyle: nikt nie wytrzyma na dłuższą metę z zakompleksionym osobnikiem. Choćby Twój facet się ogarnął do granic możliwości, szlag go będzie trafiał (a nawet tym bardziej, bo tym mniej będziesz miała powodów do zazdrości i tym bardziej będzie ta zazdrość wkurzać).
Wolałbym dziewczynę z 20 przygodami przede mną, niż kolejną zakompleksioną paranoiczkę.
  • Odpowiedz
On twierdzi, że to było czysto mechaniczne, że to nie jest pełne namiętności tak jak mi się wydaje i 3/4 takich spotkań oznaczało odwrócenie się do spania plecami, albo natychmiastowe wyjście. "czysta fizjologia, bo bez dziewczyny nie dało się wytrzymać tyle".


bo to prawda... to trochę jak masturbacja używając do tego drugiego człowieka, dużo przyjemniejsze niż "rękodzieło", ale też przyjemniejsze niż z dziwką

Twierdzi, że z żadną z nich nie utrzymuje kontaktu...


czyli
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Moja rada: porozmawiać. A co bym zrobiła? Uciekła. Niestety ale jak już od początku facet jasno Ci pokazuje, że flirt z innymi, okazywanie zainteresowania innym na insta, wyjście na piwo z koleżankami jest spoko, to za parę lat możesz się na nim nieźle przejechać.

To nie jest kwestia Twoich kompleksów, ani tego, że on był z większą ilością kobiet. Znam przypadki niebieskich 4/10 z podobnymi przyzwyczajeniami, którzy po paru
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Podrywał wszystkie naokoło i skutecznie z nimi flirtował, bawi go to, szczerze o tym mówi oraz został tylko przy tobie. Dwa wnioski:
- jesteś lepsza niż inne
- gdyby tego nie robił i nie potrafił tego, to tym bardziej ciebie by nie poderwał, ani ty byś się nim nie zainteresowała
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Wieczny student, a więc banan, który zawsze miał wszystko i ostatnia rzeczą, o jaką można go posądzić, to odpowiedzialność? xD

Weź sobie znajdź kogoś, kto będzie potrafił ciebie docenić, a nie szukać ch*j wie czego. Ja bym nie zniósł takiej sytuacji, a osoby słabe psychicznie będą się coraz bardziej nakręcać, zwłaszcza jak kiedyś będzie szukał "rysy na szkle".

To nawet kwestia taktu, że jak się jest z kimś, to
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: masz niskie poczucie własnej wartości, więc powiem tak, wbij sobie do łba:

1) że tak, miał przygody i mógłby jeszcze mieć, mógłby sobie coś wyrwać, ale woli być z tobą, rozumiesz? Woli twój tyłek, twoje cycki od tych przygód. Ty patrzysz w lustro i widzisz wszystkie swoje niedoskonałości, on patrzy i widzi to co mu się podoba (TAK!!!) ale i dziewczynę, którą woli od tamtych panienek. I tak, oczywiście, że nie masz porównania do modelek Victoria's Secret - tak samo jak są bardziej przystojni faceci od niego
2) POMYŚL - wolałabyś być z nim, facetem, który jest w stanie znaleźć sobie inną, jest zabawny, flirciarz, przystojny, rezolutny, pewny siebie - czy z jakimś spokojnym przegrywem, który żył sobei tak jak Ty, praca, szkoła, piwnica? Bo gwarantuje ci, że szary szczur by nie dawał ci powodów do zazdrości.

3) PRAKTYCZNA PORADA: żaden facet, szczególnie taki co może sobie wyrwać coś, nie jest z dziewczyną, która go seksualnie nie rajcuje. Więc tak, podniecasz go. Tak, to twoje ciało dla niego jest ekscytujące. Więc ubierz się wyzywająco, spójrz w lustro jaka "dobra dupa" z ciebie, a potem w łóżku zagraj mu scenę niczym z pornola, a zobaczysz, że w żadnej mierze te "idealne" dziewczyny na jedną noc nie mogą się z
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: a według mnie w ogóle nie przesadzasz, dokładnie rozumiem co czujesz. Wykop niestety nie jest dobrym miejscem dla takich osób, tutaj jest festiwal #!$%@?. Myślę, że musisz sobie jakoś z tym poradzić, skoro facet jest dla ciebie dobry i czujesz, że naprawdę Cię kocha. Na pewno powinnaś rozmawiać z nim o tym, żeby dokładnie wiedział co czujesz. Przeszłości nie wymaże, ale jak ma trochę oleju w głowie to odpuści
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: to co czujesz jest normalne. Przykro, że znalazłaś się w takiej sytuacji. Niestety ale jeśli ktoś najbardziej intymna sferę swojego życia zamienia na przygody, to wrażliwym osobom może być ciężko się pogodzić z taką historią.
  • Odpowiedz