Wpis z mikrobloga

@Rajtuz: Nie przejmuję się zbytnio makrosami, tylko staram się szamać więcej tłuszczu. Tak, słonina i masło klarowane.

Śmietany nie używam, bo jestem uczulony na nabiał. Dlatego też masło klarowane, a nie zwykłe. Kawę piję jakoś tak raz w roku, czarną.
  • Odpowiedz
@Rajtuz: Do zwykłego żywienia. Pierwszy etap nie był nawet keto, raczej zakwalifikowałbym to jako lowcarb. Trochę sprawę rozjebywała pielgrzymka w sierpniu, ale wziąłem konserwy, żeby jeść te kilo mięsa dziennie.
  • Odpowiedz