Wpis z mikrobloga

Dworzec w Poznaniu to najbardziej debilny dworzec w Polsce.

Wy nie macie w pyrowskich szkołach matematyki, że Was tam uczą liczyć w taki sposób? Czy jesteście takimi fanami Gwiezdnych Wojen, że też postanowiliście numerować wszystko od d--y strony?

"Pociąg intersyty ze stacji x do stacji y, odjedzie z peronu 4a tor 57". I już wiesz, że jesteś w czarnej dupie.

Stoisz na peronie czwartym, słyszysz komunikat, że z peronu trzeciego odjeżdża Twój pociąg, więc myślisz "HMMMMM, trójka jest obok czwórki, jak dobrze, że nie muszę daleko iść"

Takiego wała

Idziesz na peron obok, a tam, peron piąty. Myślisz, "o kruca fuks, cofnę się, gapa ze mnie!". Cofasz się, a Tam... teleport, bo jesteś na peronie pierwszym!

WTF?!

I biegasz, szukasz, przejścia, tunele w wiecznym remoncie, galerie, te idiotyczne rogale za 10 PLN sztuka, biletomaty, remonty, pętla autobusowa, galeria, makdonald, schody ruchome w dół, przejścia naziemne. Jest! Znajdujesz! Ale przykro mi, Twój pociąg odjechał 40 minut temu, Ty w tym czasie biegałeś po dworcu jak kretyn bo całe życie żyłeś w błędzie uznając, że 1, 2, 3, 4, 5, 6 to właściwa kolejność.

Albo lepsza sytuacja. Wysiadasz na peronie trzecim i wiesz, że masz przesiadkę na peronie czwartym. Co za szczęście! Tak blisko! Patrzysz, że masz peron drugi po prawej, więc idziesz w lewo a tam...

Avezgnida

Idziesz do maka i zastanawiasz się co Cię podkusiło żeby brać przesiadkę w Poznaniu bez przynajmniej godziny zapasu na bieganie po tym ichnim domu wariatów.

#heheszki #pasta #poznan #kolej
Zozol356 - Dworzec w Poznaniu to najbardziej debilny dworzec w Polsce. 

Wy nie macie...

źródło: comment_AwWOmACLgzjGHbtI6gJ55wzCAaIQWLde.jpg

Pobierz
  • 78
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Zozol356 i ten bałagan, szary bunkier pod parkingiem, mała architektura w postaci niebieskich ławek, śmietników, wiecznie niedziałające schody ruchome... Jakieś brudne śmierdzące siedzonka ustawione w holu robiące za poczekalnie obstawione przez meneli. Plac przed dworcem to jakiś dramat - spękany asfalt, buda na środku dla stróża parkingu, buda pod startym dworcem z kasami, przypadkowo ustawione biletomaty - beton, smród i ubóstwo.
  • Odpowiedz
@Zozol356 kurua, pracowałem zdalnie w firmie z Poznania. K-----a mnie strzelała, jak po imprezie firmowej musiałem wracać na kacu o 9 rano pociągiem. Człowiek chory, zmarnowany i jeszcze trzeba biegać po dworcu, żeby znaleźć swój peron xD
  • Odpowiedz
@Zozol356 chcialbys moze kandydować na Prezydenta Miasta Poznania ? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Cale zycie u do teraz nie ogarniam tego burdelu uwierz ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@Zozol356: 3 2 1 i 4 5 6 - czego tu nie rozumieć? Może nieintuicyjne na pierwszy rzut oka, ale można zrozumieć w sekundę. Jeszcze wszędzie tabliczki ze strzałkami, mapki, w budynku dworca te cyfry nad wejściami mają ze dwa metry, wystarczy nie być debilem i patrzeć co jest napisane naokoło. Tylko 4a i 4b to się zgodzę, że się można zagubić, ale też jest opisane co i jak.
  • Odpowiedz
@Zozol356: Ja p------ę, dokładnie tak jest. Dwa razy mi pociąg odjechał, bo w ostatniej chwili dodatkowo informacja z głośnika popłynęła, że odjazd jednak nie z mojego peronu, a z innego, no to idę na tamten, a tu c--j, inny numer xD to jest cyrk jakiś.
  • Odpowiedz
  • 1
@Zozol356 taaaak bardzo się zgadzam! Od października jeżdżę tam na studia i porównanie Wrocławia i Poznania... No ja nie wiem, co za debil numerował perony. I żeby toaleta na dworcu kosztowała 3 złote. O zgrozo! A po wczorajszym opóźnieniu 2.5h, nienawidzę tego dworca najbardziej na świecie. Tylko Dworzec Zachodni! ()
  • Odpowiedz
ja pamiętam jeszcze przed 'remontem' na głównym w poznaniu właśnie peron X i peron Xa (chyba też 4?)

i nikt nic nie mówił przez głośniki że to przedłużenie peronu, tylko że pociąg 'odjeżdża z 4a'. Ledwo zdążyłem po długiej rozkminie, że trzeba przebiec 400m na właściwy peron
  • Odpowiedz