[damieen]

22 lata i 17k kredytu na garbie. Tak można żyć.

#przegryw #zalesie

[Kwassokles]

@damieen: o #!$%@? mam 36 lat i nigdy nie bralem pożyczki/kredytu ale 17k to nie tragedia.

[damieen]

@piotr414: Nie no, śmieszkuję, to akurat były rzeczy niezbędne do życia, a nie do egzystowania.

[piotr414]

@damieen: nie wiem nie umiem sobie wyobrazić jakie niezbędne rzeczy do życia można brać za 17k xD to nie wiem na co ty hajs wydajesz

[Cumpelnastodwa]

@damieen: 17k to malo. Z gownopracy da sie splacic.

[damieen]

@Cumpelnastodwa: Mieszkając samemu i zarabiając 3-3.5k/mc ciężko jest to szybko spłacić :D

[Cumpelnastodwa]

@damieen: ale sie da. To nie koniec zycia ( ͡° ͜ʖ ͡°). Dasz race. Glowa do gory. Ja w Twoim wieku gowno zarabialem. 10 lat pozniej moglbym to splacic w mgnieniu oka.

[murdoc]

@damieen: @ramionko: co Wy #!$%@?? xD na co?

[ramionko]

@murdoc: na mieszkanie

[s.....o]

ubezpieczenie auta (horrendalnie wysokie)

2k

@damieen: To jest całkiem normalna kwota za ubezpieczenie...Spłacaj kredyt i nie wydawaj na pierdoły.

[x.....x]

@ramionko: 31 i rata miesięczna w granicy 13 k.
( ͡° ͜ʖ ͡°)

ale jeszcze tylko 10 lat.

[ramionko]

@xXx_perun_xXx: spoko, ja jeszcze tylko 21 łuhuuuu

[x.....x]

@ramionko: no to skończymy w tym samym wieku ;D

[ramionko]

@xXx_perun_xXx: dobra, ustawie sobie przypomnienie, żeby ci napisac, że to już koniec i pójdziemy opić.

[KornixPL]

@ramionko: 23 lata i 222 - witam w klubie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ramionko]

@KornixPL: no u mnie też już troche spłacone, ale miałam 2 tys mniej od Ciebie i tak :D

[KornixPL]

Przy tych 220 tysiącach 2k to tyle co nic :P

[T.....t]

@damieen: 27 lat i 260k PLN do oddania. Bogactwo część główna ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[damieen]

@KornixPL: Ile zarabiasz jeśli można spytać, że dostałeś taki kredyt w takim wieku?:D

[savanna]

@ramionko: hipoteczny się nie liczy :p (ale ja też jestem w tej grupie wybrańców, tylko +2 lata i -60 tys ( ͡° ͜ʖ ͡°))

[savanna]

@damieen: co to są "rzeczy niezbędne do życia" za 15k? Pytam serio, bo jestem na etapie remontowania i wyposażania mieszkania, za które płacimy z bieżących środków + oszczędności i mimo, że wszystko kosztuje grube kokosy to poza meblami i agd nie wyobrażam sobie, co jest na tyle potrzebne, żeby to skredytować (a i to można powoli kupować, ewentualnie pralkę, lodówkę, wziąć na raty 0% jeśli jest mus, ale to wątpię,