Wpis z mikrobloga

Od podstaw:

Buła
Burger (nie miałam aquafaby więc niestety zastąpiłam białkiem kurzym, w smaku według mnie wyszło gorzej niż jak robiłam oryginalnie)
Papier ryżowy a la bekon
Skarmelizowana czerwona cebula z odrobiną cukru i octu
Kiełki rzodkiewki
Dodatki: ser, ogórek, sos

#wegetarianizm #jedzzwykopem #gotujzwykopem
Mq555 - Od podstaw:

Buła
Burger (nie miałam aquafaby więc niestety zastąpiłam bia...

źródło: comment_PTCxNbxLfzyCQK8quCqtIKiDOVrvaRgd.jpg

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Tuff: lubię smak burgerów i samą potrawę, po prostu nie jem mięsa. Mówiąc do męża 'mam ochotę na wegetariański burger' znacznie lepiej oddaje potrzebę niż 'mam ochotę na wypasioną kanapkę, w której jest ser, sałata, sos, gruba warstwa białka i bułki do hamburgera'.

Tak samo chcąc zjeść konkretną potrawę chcę wpisać w google 'wegetariański kotlet' a nie 'twór z czegośtam dobry do ziemniaków'.

Jak robiłam burgery z mężem i on
  • Odpowiedz
@Tuff: Temat poruszany wieloktrotnie, następnym razem użyj funkcji szukaj. Zamykam. ( ͡º ͜ʖ͡º)

A dlaczego nie? Żaden wegetarianin nie twierdzi że mięsne potrawy nie wpłyneły na kuchnie europejskie czy światowe. Dlaczego z tego nie korzystać? Zresztą w jaki inny sposób można ustylizować bułkę, kotleta i dodatki? ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Mq555: Niepotrzebnie na siłę wciska się kiełki do wege burgerów. Przeca to nie pasuje, jeśli chodzi o smak, to jakby dawać rzodkiewkę. Jak burger to tylko pikle (w Polsce najlepiej ogórek kiszony), cebula, pomidor, sałata. I to też lepiej nie więcej niż 3 z tego zestawu.
  • Odpowiedz
via Android
  • 6
@thewickerman88 wegetarianie nie jedzą mięsa, jedzą nabiał i jajka.
Weganie nie jedzą wszystkich produktów pochodzenia zwierzęcego.
@dwuwarstwowy jak jest niedziela niehandlowa to się robi z tego co się ma ))¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Mq555: Jesteśmi z różowym mega mięsożerni ale lubimy też eksperymenty w kuchni i nowe smaki, więc czuje, że w weekend zrobię te nuggetsy z ciecierzycy. I mam wrażenie, że 85% tych "obrońców nazwy burger czy kotlet" to ludzie, którzy burgera to jedli tylko w macu, a najlepsze gatunkowo mięso które zjedli to polędwica wieprzowa z promocji w biedronce.
@dwuwarstwowy: Naczosy, grzyby, rukola, ostre papryczki, prażona cebulka, jest masa
  • Odpowiedz
@lukija: Bo jak się ślepo podąża za modą to nawet jakby rtęć była opakowana w ładny kartonik i napisane, że zdrowe to ludzie by jedli. A cytując klasyka "W lewej trzymam pastę i czytam jej skład: eukaliptus, rumianek, mięta, anyż, szałwia, mirra. Mogliby tam nasrać i napisać "gówno" po łacinie a i tak połowa społeczeństwa by myła tym codziennie ryj".

  • Odpowiedz
@Kacorek: Od tego gościa, co miał tą serie filmów o życiu, taki z wp chyba współpracował?
No, jednym jest ślepe podążanie za modą, drugim szukanie nowych smaków. Można coś źle doprawić, albo nie doprawić i wtedy choćby było z najlepszego mięsa, może wyjść lipa.
  • Odpowiedz
@burzopol: Można, ale chciałem przede wszystkim potriggerować ludzi na wykopie przed pracą. Chociaż ja sam znam paru "wegetarian" i jedną wegankę i dla mnie to totalna abstrakcja. (weganka) Co krok imputowanie jakie to zajebiste żreć te pasty tofu, zero mięsa bo przecież świnku umierają i krufku też. (wegetarianie też potrafią imputować swoje racje. Najlepsze jak się kiedyś napiliśmy i poszedłem z nimi do MadMicka (burgerownia) to każdy opędzlował wołowinkę na
  • Odpowiedz