Wpis z mikrobloga

Ogladam #sexeducation na #netflix i jestem aż w szoku. W 3 odcinku 17 letnia dziewczyna idzie dokonać aborcji. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie zakłamane pokazanie rzeczywistości - po prostu poszła o 17 do fajnej kliniki, wypisała papiery i o 18:30 z niej wyszła jak gdyby nigdy nic, a po zabiegu dostała pudding czekoladowy. Bez kwoty do zapłaty, bez powikłań, bez jakiś przemyśleń. Tak po prostu zrobiła aborcję, a wieczorem uczyła się na następny dzień do szkoły. Była też tam kobieta, która mówi, że jest tak już któryś raz z kolei i nikt nie widzi w tym problemu.
Mam nadzieję, że jakoś pociągną ten wątek, bo ten odcinek pokazał tysiącom nastolatek, że nie trzeba się zabezpieczać, skoro można od tak za darmo i w ciągu godziny mieć aborcję bez żadnych problemów. Nawet bez jakiejkolwiek obecności rodziców.
#seks
  • 194
@konsumatumest: Przecież w uk (mieszkam tu) młodzi (i starsi) sypią się z kim chcą i o ile jedną aborcję jestem w stanie zrozumieć, to kolejne świadczą o głupocie, braku refleksji i uczeniu się na błędach. Poza tym, skoro kilka razy wpadają często z różnymi partnerami to znaczy, że nie używają gumek a to już całkowita głupota.
@konsumatumest: no i oczywiście zero wspomnienia o konsekwencjach psychologicznych takiej decyzji... Jasne, część kobiet ma #!$%@? i dla nich to pójście jak do bankomatu, ale większość to przeżywa. Jak nie teraz to za kilka lat będzie, szczególnie jeżeli pojawiłyby się komplikacje (których tu oczywiście nie było) i zajście w ciąże byłoby wielokrotnie trudniejsze, o ile możliwe, gdy kobieta jest już na nią gotowa.
A netfliksowi kij w oko.
Ciekaw jestem jak
@harnas_sv: @Nafaros: @Latch: dziwne jest to, że jest to pokazane jako sprawa do ogarnięcia w 2h. z resztą pewnie są przepisy dotyczące aborcji nieletnich. a serial pokazał, że masz 17 lat, wpadłaś, idziesz do klinik na 2h, dostajesz pudding czekoladowy i tyle. więc po się zabezpieczać, skoro aborcja to pikuś?

To wyobraźcie sobie, że w Anglii nastolatka może dokonać aborcji bez zgody rodziców. Nawet piętnastolatka może przyjść do kliniki
@smierdz_frajerom przeczytaj proszę moje komentarze, bo nie mam siły kolejny raz tego tłumaczyć :D w skrócie chodzi mi o to, że nastolatkowie mogą odbierać aborcję jako coś normalnego, fajnego i spoko całkowicie ignorując metody zabezpieczenia przed ciąża
@Nafaros: @konsumatumest: ja coraz ostrożniej podchodzę do produkcji, ktore wypuszcza netflix. Czesto, gesto poruszaja w ten sposob tematy.

Do pozostalych komentujacych - nigdy nie zycze wam, zebyscie ktos bliski musial robic aborcje. Jesli ukazana jest jako cos normalnego to znaczy ze ktos tutaj mocno przesadzil.
@mojwa czy jest normalna? Moim zadaniem tak średnio, ale nie powinna być zamiennikiem antykoncepcji. Mam jednak nadzieję, że tylko ja odebrałam ten wątek w taki sposób i, że faktycznie żaden nastolatek tego tak nie odbierze :D