Wpis z mikrobloga

@kinlej:

coś w rodzaju formy poetyckiej... Serio, nie widać tego?

A tak przy okazji: ateizm obejmuje niewiarę w bogów, tylko i wyłącznie. Wiara w "życie po śmierci" to inny temat więc ateista wierzący w życie po śmierci - nie ma konfliktu, dziwne, ale nadal niesprzeczne z definicją (np. ktoś kto wierzy w hipotezę symulacji, czy coś takiego).

Skąd to Twoje zainteresowanie ateizmem?
@kinlej: Przecież wg ateizmu tej osoby już nie ma.


zakładam że jeśli chodzi o ducha/świadomość to na bardzo odważnych ateistów trafiasz którzy najwyraźniej wiedzą co dzieje się po śmierci, na pewno mają oni twarde dowody aby postulować takie twierdzenie